Sprzedaż udziałów
Cześć,
prezes zarządu wraz z inwestorami - wspólnikami spółki z o.o. pożyczyli spółce kwotę w okolicach 750tyś zł.
1. Spółka traci po 2 latach duży kontrakt, który zapewniał 90% obrotów w firmie. Minął miesiąc i póki co, spółka nie ogłosiła upadłości.
2. Spółka nie jest w stanie spłacić swoich zobowiązań, które już są przeterminowane ale na horyzoncie jest żmudny i wieloletni proces prawny, z pozorną szansą na odzyskanie środków. Tym bardziej, że zarząd (w tym inwestorzy) odpowiada solidarnie za decyzje spółki a co za tym idzie - wierzytelności.
3. Inwestorzy przychodzą z propozycją przepisania zobowiązań na nowego właściciela spółki oraz odsprzedaż udziałów. Nowy właściciel spółki, chce zakupić bezwartościową spółkę z obrotami około 2mln zł i dochodem w okolicach 150 tyś zł w celu optymalizacji dochodów po przez spłatę wierzytelności.
4. Nowy nabywca spółki to znajomy inwestorów, a przeszłość inwestorów jest mocno z szarej strefy.
Cena zakupu to 130 tyś zł. Jest to podatkowo mało opłacalne i niezasadne. Jakie mogą być inne intencje/ryzyka przy sprzedaży takiej spółki. Przez myśl przechodzą mi czarne scenariusze jak jakieś wyłudzanie VAT czy inne ryzyka głównie prawne. Z góry dziękuje za podzielenie się opinią.
|