mandat za przebywanie na obszarze kolei
Dzień dobry,
sytuacja ma się następująco:
Osobie przebywającej na terenie kolei funkcjonariusze zaproponowali mandat. Osoba odmówiła przyjęcia. Kwalifikacja czynu zabronionego podana przez funkcjonariuszy to art. 65 ust. 3 ustawy o transporcie kolejowym w zw. z art. 59 ust. 8 tej ustawy w zw. z z par. 1 pkt 5 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 23 listopada 2004 czyli:
§ 1. Na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, z uwzględnieniem § 2 i 3, zabrania się:
5) wchodzenia osób nieuprawnionych do obiektów, miejsc, pomieszczeń i pojazdów kolejowych, do których wstęp jest zabroniony;
Osoba rzeczywiście przebywała na obszarze kolejowym, ale w odległości 50 m od najbliższych torów, wiaduktów czy innych tego rodzaju konstrukcji. W tym miejscu na wpół dzikie ogródki działkowe przechodzą w obszar kolejowy. Od torów osobę oddzielał pas zarośli i drzew. Do tego miejsca prowadzi szeroka ścieżka wychodząca z ogródków, po drodze ani nigdzie wokół nie ma tablic informujących o tym, że jest to obszar kolejowy, ani o zakazie wstępu.
Czy osoba ta zostanie skazana przez Sąd?
Zatem pytanie brzmi: Czy w powyższym przypadku zostało zrealizowane znamię czynu zabronionego polegające na wchodzeniu na obszarze kolejowym do miejsca do którego wstęp jest zabroniony? Przy zważeniu na to że do obszaru tego prowadzi ścieżka z ogródków działkowych, a po drodze ani wokół nie ma żadnych znaków informujących o zakazie wstępu.
|