mandat za rolki
Witam
Dzisiaj spotkała mojego syna przykre zdarzenie , jeździł na rolkach i prowadnicach rurkowych z kolegami na drodze asfaltowej obok miasta na waskiej drodze - osiedlowej ,nadjechał samochód osobowy i wjechał na tą prowadnicę , z samochodu wyciekł płyn, gość wezwał policję . Syn został ukarany mandatem- koledzy uciekli ,( trzy dni temu skończył osiemnascie lat) i powiadomił go ,ze jeszcze zapłaci za naprawę samochodu.Sam jeżdzę tą drogą i nie raz spotkałem się z chłopcami jezdzącymi na rolkach , zwalniałem minałem i było OK> ten młody człowiek nie patrzył na nic i jechał do przodu z nie małą prędkością.Mandat oczywiście zapłaci syn , ale nie wiem jak z naprawą samochodu czy musi pokryć ją mój Syn.
prosze o odpowiedz.
|