Mam do Was pytanie. Dziś pod szkoła nie było miejsca aby zaparkować więc wjechałem na parking nauczycieli i zawróciłem po czym wyjechałem. Zostałem wezwany do dyrektora, który zapytał mnie czy widziałem znak B-1. Z tym też moje pytanie czy szkoła może ustawić znak zakazujący ruchu i umieścić tabliczkę "z wyjątkiem pracowników szkoły". Czy każdy może sobie ustawić znak i nie będzie można tam zawrócić? Jak powiedział mi pan dyrektor może wezwać straż miejska i będę musiał zapłacić za to zawracanie

Proszę o pomoc i z góry dziękuję