08-06-2011, 10:52
|
| Stały bywalec | Zakłócanie ciszy nocnej
Witam
Mam dosyć nietypowe pytanie dotyczące zakłócania ciszy nocnej.
Artykuł mówi:
"Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny."
Co w takim razie, gdy po godzinie 22 tuż pod oknem przejeżdżają i mocno hałasują tramwaje? Czy ten artykuł ma zastosowanie? W końcu każdy ma prawo do wypoczynku... Konkretna sytuacja dotyczy mieszkania w okolicy dwóch zajezdni tramwajowych a co za tym idzie ruch tramwajowy do godziny prawie 24 i od 4:30 jest natężony.
Wbrew pozorom pytanie jest bardzo poważne.
Dodam, że linia tramwajowa jest w odległości ok 3-4 metrów od okien
|
| |
08-06-2011, 11:11
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej Cytat:
Napisał/a dygi84 Konkretna sytuacja dotyczy mieszkania w okolicy dwóch zajezdni tramwajowych a co za tym idzie ruch tramwajowy do godziny prawie 24 i od 4:30 jest natężony. |
Konkretnie to zapytam, czy w momencie podejmowania decyzji o kupnie/wynajmie mieszkania tramwaje jeździły?
Podpowiem Ci - uroki mieszkania w mieście zawierają hałas.
|
| |
08-06-2011, 11:27
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
W momencie kupna/najmu tramwaje nie jeździły. Był remont torowiska.
Ale idąc dalej można powiedzieć, że w momencie kupna mieszkania jeden sąsiad słuchał muzyki, a drugi wiercił dziury w ścianie czy to oznacza, że może to w sposób uciążliwy robić 24h/dobę?
|
| |
08-06-2011, 11:42
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
To jak z OŚ czy skladowiskiem odpadow. Kazdy wie, ze to potrzebne i ze musi powstac ale nikt by sie dobrowolnie nie zgodzil na wybudowanie po sasiedzku 
U mnie w miescie tramwaje zastapione zostaly przez autobusy.
Moze jak napiszecie jakis zbiorowy protest to sie ktos tym zainteresuje |
| |
08-06-2011, 11:54
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
Podejrzewam, że w Warszawie nikt nie będzie usuwał torowiska lub przenosił zajezdni tramwajowych
Oczywiście pytam z ciekawości, bo teoretycznie "Kowalski" zza ściany nie może sobie posłuchać głośniej muzyki a tramwaje 20h na dobę mogą uprzykrzać życie.
I oczywiście jak napisał Forg rozumiem uroki życia w mieście (szczególnie w dzień) ale tak samo jak osoba mieszkająca na wsi/małym mieście każdy ma prawo do odpoczynku.
Do czego dążę... według prawa ten "Kowalski" nie może zbytnio hałasować ale rozklekotany tramwaj już może?
Wiadomo, że za dnia to tak nie przeszkadza, hałasy aut, tramwajów i inne wzajemnie się zagłuszają i do tego "uroku życia w mieście" można się przyzwyczaić ale w nocy kiedy jest cicho już nie.
Dodam kolejny przykład.
Oglądam sobie wieczorem TV, wiadomo w bloku cisza spokój... no ale te nieszczęsne tramwaje hałasują, więc robię głośniej (a żeby coś słyszeć w tv trzeba zrobić dosyć głośno). Załóżmy, że sąsiadce nie odpowiada to, że przez ścianę słychać mój TV. Może wezwać Policję... (oczywiście nie istotne czy pouczyliby, "wlepili" mandat czy sporządzili wniosek do Sądu) i co wtedy?
Sytuacja z sąsiadką dosyć hipotetyczna ale z tramwajami jak najbardziej poważna.
|
| |
08-06-2011, 12:02
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
skoro w momencie kupna mieszkania był remont torowiska to wiadomym było ,że po remoncie tramwaje jeździć będą....w końcu zapewne po to właśnie był ten remont...
|
| |
08-06-2011, 12:05
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej Cytat:
Napisał/a Markiz32 skoro w momencie kupna mieszkania był remont torowiska to wiadomym było ,że po remoncie tramwaje jeździć będą....w końcu zapewne po to właśnie był ten remont... |
Tak... ale przewidzieć, że będą tak często szczególnie w godzinach nocnych jeździć przewidzieć się już nie dało.
Będę się upierał, że tak mówiąc, jak sąsiad słuchał sobie głośniej muzyki to będzie jej słuchał 24h na dobę.
I dalej pytam jak to się ma do prawa każdego do odpoczynku? Jak ktoś kupił mieszkanie obok torowiska to odpoczywać nie może, jak ktoś kupił mieszkanie obok dyskoteki też odpoczywać nie może itd...?
|
| |
08-06-2011, 12:06
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
upierać się możesz przy czym chcesz...wykroczenia żadnego tu nie ma...
|
| |
08-06-2011, 12:12
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
Ok tylko wytłumacz mi dlaczego nie ma tu zastosowania "Kto krzykiem, hałasem .... zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"?
Wytłumaczcie mi, zwyczajnie, bo nie wiem dlaczego nie można np. hałasować spod bloku słuchając głośno muzyki w aucie a można hałasować (choć to głupio zabrzmi  ) tramwajem..
|
| |
08-06-2011, 12:33
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej Cytat:
Napisał/a dygi84 Tak... ale przewidzieć, że będą tak często szczególnie w godzinach nocnych jeździć przewidzieć się już nie dało. |
Wybacz, ale delikatne "pieniactwo" zauważam.
Wystarczyło zapytać w przedsiębiorstwie komunikacyjnym i albo negocjować jeszcze niższą cenę lub odstąpić od zakupu/wynajmu.
Od dźwięków codzienności nie uciekniemy. Nawet w środku lasu. Od nas zależy na co się decydujemy i co jest dla nas ważniejsze. Jeśli zdecydowałeś się na zamieszkanie nad torowiskiem to .... Twój wolny wybór
A w kwestii Twojego pytania - bez zaglądania w przepisy, na logikę. Dochodzić swego mógłbyś, gdyby na przykład torowisko i tramwaje były nieremontowane, w skandalicznym stanie technicznym i to generowałoby uciążliwy hałas, wyższy niż (zapewne) dopuszczony przepisami (i na przykład homologacją urządzeń).
Zapytasz też, czy można hałasem związanym z remontowaniem nawierzchni bitumicznej naruszać prawo do spokoju i wypoczynku?
|
| |
08-06-2011, 12:38
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
a jak mi nad głową latają samoloty -bo w odległosci kilku kilometrow jest lotnisko (Chopina) to teraz będę musiał ścigać zarząd lotniska czy poszczegolnych pilotów...?
|
| |
08-06-2011, 12:40
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej Cytat:
Napisał/a Markiz32 a jak mi nad głową latają samoloty |
Takich mistrzów poznał Poznań - nagle zaczęły im przeszkadzać samoloty i obecność Toru Poznań. Ale zapewne jak kupowali domy to byli mega zadowoleni z niższych ich cen niż w innych częściach miasta.
|
| |
08-06-2011, 12:44
|
| Praktyk | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
nie nooo...-pozew zbiorowy o założenie "kurtyny dźwiękochłonnej nad całym miastem powinien pomóc....:PP
|
| |
08-06-2011, 12:49
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej  Ale Panowie "na logikę" rozumiem wszystko, że duże miasto itd itp.
Pytałem jednak jak to się ma do przepisów prawa? Zrozumcie mnie
Przecież przywołany przeze mnie artykuł nie definiuje kto, czym i jak może wywoływać hałas a kto nie.
Artykuł ten mówi m.in. o wywoływaniu hałasu i zakłócaniu spoczynku nocnego i tyle.
|
| |
08-06-2011, 18:09
|
| Stały bywalec | RE: Zakłócanie ciszy nocnej
Widzę, że nikt nie ma argumentów  A ja na prawdę chciałbym otrzymać podpartą przez odpowiednie artykuły odpowiedź szczególnie biorąc pod uwagę mój ostatni post |
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Zakłócanie ciszy nocnej. (odpowiedzi: 11) Witam! Proszę o pomoc, bo jak dziś dostałam wezwanie to się załamałam
wezwamie dot art 51par. 1 kw.
Sąsiedzi twierdzą ,że notorycznie im zakłócam... | § Zakłócanie ciszy nocnej (odpowiedzi: 7) Mam problem z sąsiadką z za płota.:D Za każdym razem gdy siedzę z żoną czy znajomymi wieczorem przed domem nie ważne czy to impreza czy po prostu... | § Zakłócanie ciszy nocnej. (odpowiedzi: 11) Witam.
Mam 17 lat i wczoraj będąc na mieście wraz z dwoma kolegami spotkała nas policja. Była godzina 23.00. Siedzieliśmy spokojnie na terenie... | § Zakłócanie ciszy nocnej. (odpowiedzi: 5) Witam.
Moja sytuacja wygląda tak, że mieszkam teraz u mojej cioci. Wyjechała za granicę do pracy więc pilnuje jej psa i mieszkania. We wtorek... | § zakłócanie ciszy nocnej (odpowiedzi: 1) Witam!
Proszę o porady jak postępować w przypadku opisanej poniżej sytuacji
Sąsiedzi wezwali policję na interwencje, gdyż zakłócaliśmy (w domyśle... | § Zakłócanie ciszy nocnej. (odpowiedzi: 1) Witam. Pewne zdarzenie mnie nurtuje i bardzo chciałabym się pozbyć wątpliwości.
Wczoraj była u mnie koleżanka, słuchałyśmy muzyki. Naszym zdaniem... | | |