Postepowanie
Witam wszystkich serdecznie,
Sprawe postaram sie opisac krotko.
Jakis czas temu ok marca automat z kawa w firmie, w ktorej pracowalem zepsul sie, a mianowicie po wrzuceniu 5 zl wydawal kawe za darmo, zglosilem to serwisantowi.
Po uplywie ok 3 miesiecy serwisant nie potrafil sobie z tym poradzic, pracownicy w tym ja czasem rzadko bo rzadko robilismy ta darmowa kawe, klienci czesto rowniez.
Problem w tym iz raz czy dwa razy postanowilem oczyscic ubrudzona od kawy dolna kieszen, gdyz bralo mnie obrzydzenie gdy kubek spadal na klejaca sie od kawy i innych napojow kieszen...
Zdarzalo mi sie rowniez dosc czesto niestety rozmienianie pieniedzy na drobniejsze, abym mogll wydac je klientom, zwykle bylo to ok 10 zl na bilon 1zl, 2 zl.
Problem zaczol sie w czerwcu, gdyz serwisant podal nas na policje iz ukradlismy mu ok 200zl.
Po obejrzeniu nagran z kamer okazalo sie iz widnieje na nich ja jak "grzebie" przy automacie- tak naprawde czyszczac kieszen i rozmieniajac pieniadze na drobniejsze, jednak nie widac dokladnie co robie...
Sprawa znalazla sie na policji, moj przelozony powiedzial ze nic nie widzial i nic nie wie... i teraz pytanie - nie odzywa sie do mnie z policji nikt od czerwca, niewiem co mi za to grozi, nie mam pojecia czy sprawa zostala umorzona, jak sie tego dowiedziec, ciazy mi to bardzo na sumieniu gdyz jestem czlowiekiem bardzo uczciwym, a jestem podejrzany o cos takiego, nigdy nawet nie bylem na komisariacie, sadzie... niewiem czy nie powiedziec na policji ze to ja,poprostu obciazyc sie niesprawiedliwie ale zeby nie bylo sprawy w sadzie....
Bardzo prosze o odpowiedz i z gory dziekuje....
|