Witam
Dziś miałem niemiłą sytuacje. Moje auto zaparkowane na chodniku zostało uszkodzone przez inny pojazd, którego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
Przypadkowa osoba była świadkiem zdarzenia zawiadomiła policje i przekazała numery rejestracyjne. Po jakimś czasie, kiedy zauważyłem moje uszkodzone auto udałem się na komisariat w celu zgłoszenia szkody, gdzie dowiedziałem się że nie można ustalić sprawcy kolizji ponieważ przekazany przez świadka numer jest niepełny oraz, że muszę zapłacić mandat 300pln za parkowanie na skrzyżowaniu. Załączam szkic. Czy policjant miał racje wystawiając mandat?
aaaa.JPG - Galeria - piotrek503111 - Chomikuj.pl