Odwołanie od wezwania do zapłaty, mandat obłuda i chamstwo w PKP Intercity . - Forum Prawne

jamajka93

Otrzymałam mandat za jazdę intercity, posiadając bilet na pociąg TLK, kupując bilet w kasie poinformowano mnie iż mój pociąg odjeżdża o godzinie 3:27 z peronu 8, i o tej godzinie podjechał właśnie pociąg intercity, oznakowany jako "nadzwyczajny" , kursujący tylko w czasie euro 2012. Jechałam razem z dwójką znajomych biletem "ty i raz dwa trzy" PKP POZNAŃ. Pani konduktor, która wykazała się wobec mnie impertynencją i chamstwem, obrażając mnie w obecności innych pasażerów, odmówiła przyjęcia zapłaty od razu, za pomocą karty płatniczej , oraz bez żadnych informacji odebrała mi dokument tożsamości i udała się gdzieś na przód pociągu. Jak się okazało w tym samym czasie jechało 5 pociągów tą samą trasą z tego samego peronu o tej samej godzinie o czym nikt mnie uprzednio nie poinformował. Mało
tego na mandacie pani konduktor napisała "brak biletu na przyjazd, brak środków na jego zakup, podróżny pod wpływem alkoholu lub środków odurzających odmówił podpisania wezwania" co jest kłamstwem ponieważ nie dostałam do podpisania nic i byłam w pełni trzeźwa od alkoholu i tym bardziej od używek. Napiszę jeszcze iż mam zdjęcie na którym widnieje tablica informująca o przyjeździe mojego pociągu oraz dwóch pasażerów jako świadków całego zajścia. Bardzo proszę o pomoc,mandat wynosi prawie 400zł a ja bilet miałam zakupiony i zostałam wprowadzona w błąd już na dworcu. Dodam, że wszystko rozgrywało się w godzinach wczesnych 4.30-4.45 , zachowałam bilety. Z góry dziękuję za odpowiedź.

zdenek123

o ile sie orientuje to dokument tozsamosci mozesz kontrolerowi okazac a nie dawac, a to pojscie na przod pociagu to juz by podpadalo pod przywlaszczenie sobie rzeczy

a niech mnie, takie wałki to spodziewalbym sie od f-szy, gdy obywatel odmawia przyjecia mandatu i wtedy f-sz ma dodatkowy 'atut' w sadzie, ale od konduktora..

400zl za jazde be biletu w pkp intercity ?!

Semmao

Ma Pani dane tej konduktor ?

kk_kw

Sprawa idzie do sądu czy nie?
jeżeli tak - to proszę złożyć wnioski dowodowe w postaci Pani świadków.
Konduktorka też pewnie złozy podobne wnioski.
Sąd podejmie decyzję którym świadkom dać wiarę a którym nie.

jamajka93

Mam tylko numer identyfikacyjny konduktorki , który był napisany na mandacie, problem w tym, że nie wiem gdzie i czy napisać odwołanie czy od razu skierować sprawę gdzieś "wyżej". Na dokonanie wpłaty mam 14 dni.

jamajka93

Czy ktoś wie , jak powinno wyglądać takie odwołanie i co jeszcze można w nim uwzględnić aby odniosło pozytywny skutek? Dodam, że mam 19 lat i posługiwałam się legitymacją szkolną co zostało uwzględnione na mandacie jako odmówienie podania danych osobowych. Nie dostałam nic do podpisania podczas całego zajścia , a mimo to na mandacie pisze, że odmówiłam przyjęcia i podpisania mandatu, proszę pomóżcie rozwiązać tą sprawę..