problem ze skręcaniem.. prosze o porade=)
witam wszystkich. kilka tygodni temu moja mama miala wypadek samochodowy. jechała drogą w terenie zabudowanym i chciała skręcić w lewo, wrzuciła kierunkowskaz, po bożemu, spojrzała w lusterku, z tylu zobaczyła w bezpiecznej odległości samochód, przed samym manewrem skręcania ponownie ponownie spojrzała i widziała, że samochód jest daleko i zdąży skręcić, kiedy sklierowła samochód w lewo, nie przekraczając osi jezdni, zobaczyła, że samochód przejeżdza lewym pasem i uderza w słup. kobieta, która prowadziła ten samochód uznała, że moja mama włączała sie do ruchu i chciała ją wyprzedzić. po oględzinach policji okazało się , że przekroczyła prędkość i gdyby zachowała przewidzianą prędkość zatrzymałaby się przed słupem.
cały problem w tym, że w samochodzie była babcia, która najprawdopodobniej miała niezapięty pas, i miała ona uszkodzone podudzie i pęknięty krąg szyjny.
O tym czyja jest wina w tej sytuacji mają zadecydować biegli, sprawa jest skierowana do sądu. Chciałabym się dowiedzieć z jakiego paragrafu i jaka kara grozi mamie, jeżeli zostałaby uznana za winną. Podobno nawet przy wspólnej winie grozi mamie kara w zawieszeniu i grzywna. Czy warto nam wynająć adwokata.
Proszę bardzo o odpowiedź. Martwimy się tą sprawą. z góry dziękuje za odpowiedź
|