To może być na twoją korzyść. Gdyby chłopiec szedł może nie doszłoby do potrącenia. Nie wiem czy nie wolałbym w takim przypadku wziąć sprawy do sądu zamiast brać mandat bez walki. Dochodzi jeszcze kwestia zaparkowanego pojazdu przed przejściem dla pieszych.

Co prawda Prawo o Ruchu Drogowym mówi wyraźnie, że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem ale art 14 tejże ustawy mówi, że :
Art. 14.
Zabrania się:
wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,