Przekroczenie prędkości? - Forum Prawne

kalep

Witam.
Często zaglądam na to forum, ale sytuacja zmusił mnie do napisania postu.
Otóż zostałem zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości.
Moim zdaniem pomiar został wykonany nieprawidłowo, miernikiem laserowym jeszcze przed wjechaniem na obszar zabudowany.
Posiadam zamontowany rejestrator video w samochodzie. Proszę o obejrzenie i wyrażenie swojego zdania na ten temat. Najlepiej widać sylwetkę policjanta cofając film. Tablica obszaru zabudowanego jest widoczna doskonale. Obiektyw pokazuje obszar ok 15 m przed samochodem.
Zamierzam zgłosić skargę załączając film.Proszę o swoje uwagi, jak dla mnie to wygląda na nadużycie.
Link: Rogozno20130323 - YouTube

Mikidz

Film jest bardzo kiepskiej jakości i nie widać w którym momencie jest dokonywany pomiar. Widać tylko ruch policjanta który już wychodzi na jezdnię żeby Cię zatrzymać 3 sekundy po tym jak wjechałeś w obszar zabudowany. Pomiar trwa ok. 1 sekundy, więc jest prawdopodobne że 'strzelił' Cię jak już byłeś w obszarze zabudowanym. W dodatku tam jest zakręt i nie sądzę żeby był w stanie Cię zmierzyć przed tablicą.

Po drugie, wydaje mi się że nie wjechałeś w obszar zabudowany z prędkością 50km/h tylko z prędkością jaką poruszałeś podczas całego filmu (nie licząc końcówki przed zatrzymaniem)... ale to moje wrażenie.

Skargę możesz zgłosić, tylko wg. mnie nie ma to sensu bo powiedzą Ci to samo co ja.

kalep

Dziękuję za informacje, jednak być może jechałem za szybko ale na pewno nie 81 tylko spojrzałem na licznik i miałem 68 km. Widać po prostu miałem pecha. Ale dziwne jest to, że ok 20 m po wjechaniu na obszar zabudowany policjant już wybiega na środek jezdni i dosyć długo na mnie czeka.
Jakość jest słaba, ale w oryginale widać lepiej sylwetkę policjanta który przystępuje do zatrzymania w chwili wjechania na teren zabudowany (ruch sylwetki). Dla mnie nie jest to fair, tylko nadużycie. Powinni chociaż dać szansę...
Ale zapewne masz rację Policja ma zawsze rację!!! i to jest przykre.
Czekam na uwagi innych.

kalos

normalne jest, że na liczniku widać inną prędkość, bo czynnością jaką pierwszą się wykonuje przy zobaczeniu radiowozu czy policji jest wciśnięcie hamulca i zerkanie na licznik, a pomiar laserem trwa 0,3s, więc zanim się zorientowałeś że jest prowadzona kontrola policjant już miał pomiar i był przygotowany do zatrzymania.

marty_mc_fly

To nie dziwne. To najlepsze miejsce na łowy... Bo jakby tam było przedszkole przyszłości...

Ale: mili... policjant widzi tylko odległość na 100-150 metrów (?). Radar ma zasięg 300-400 (zgaduję, wiesz jaki to był model?), więc mógł zmierzyć pojazd jadący za Tobą.

Drugie ale: radary zgodne z "rozporządzeniem ws. radarów" mają tolerancję 3 km/h, więc sąd MUSI przynajmniej obniżyć Ci próg do 71-80 km/h.

Nie przyjąłeś mandatu? Bo jeśli przyjąłeś to po ptokach...

man62

Najistotniejszy element

kalep

Jeżdzę tą drogą bardzo często (ponad 200 razy w roku) -dokładnie wiem gdzie stoją i zwalniam przed znakiem (oczywiście jest tutaj moment gdzie muszę zwolnić) tak jak pisałem wjechałem w obszar zabudowany z prędkością na pewno ponizej 70km/m, a po kilku metrach na liczniku 50km/h.
Jestem pewien, że zostałem namierzony przed obszarem zabudowanym.
Tylko jak to udowodnić?!
Dziękuję za wypowiedzi.
Złożę jednak skargę na zachowanie policji. (zapewne mają to gdzieś, ale ja lepiej będę się czuł psychcznie)

KronX

Dobrze, że odpowiedziałeś na kluczowe pytanie - czy mandat został przyjęty?

kalep

Nie przyjęty. Ale jak mówię nie chodzi mi nawet o kasę i punkty. Ale jak w taki sposób może ktoś postępować w mundurze!! Dla mnie to skandal.

Markiz32

dla nas też skandal..... jeżdząc tą drogą jak twierdzisz z 200x w roku masz w d... przepisy i wjeżdzając w teren zabudowany , wiedząc że często tam stoją policjanci i kontrolują ty masz większa prędkość niż dopuszczalna...zwalniasz dopiero na widok radiowozu pomimo tego że przekraczając znak terenu zabudowanego ty powinieneś już jechać dozwoloną prędkością a nie dopiero zwalniać ...i jeszcze masz pretensje do policjantów jak oni śmią cię karać za to co zrobiłeś....skandal po prostu ...

skandalem jest to ,że masz w d..prawo i winy nie szukasz w sobie tylko w tych.. których praca polega m.in. na karaniu takich jak ty...

best1000

A ja proponuję, aby ci których praca polega m.in na karaniu, najpierw zaczeli od siebie. Bo może kolega kalep śpieszył sie na bardzo ważną naradę, jak swego czasu szef policji, albo jak szef ITD któremu prędkość 86/50 zmierzono za pomocą "chłamu , który nie uzyskał homologacji nigdzie poza Polską "...

aarreekk

Nic nowego. Przykład dla przeciętnego Kowalskiego, jak nie przestrzegać przepisów ruchu drogowego idzie z góry, w tym w wykonaniu samej policji i ITD. Czy mając takie "przykłady" i jedynie karami nakładanymi na kierowców przez tych, którzy sami te przepisy mają w poważaniu, osiągnie się zdyscyplinowanie na drogach ?

forg

I po co to bicie piany? Jak policjant ukradnie to w ten sposób będziesz usprawiedliwiał swoją kradzież? Jak policjant zgwałci to będziesz usprawiedliwiał gwałcicieli?

bikieros

Bicie piany to raczej porównywanie gwałtu czy kradzieży do przekroczenia prędkości, przestępstwa nie uchodzą płazem nawet policjantom jak są dobrze udowodnione, ale wykroczenia takie jak przekroczenia prędkości nie sposób im często udowodnić, bo niby kto ma to zrobić? Kolega z pracy?

sixteen179

Są jeszcze fotoradary które łapią i policjantów i strażaków czy karetki.