Omijanie w korku - Forum Prawne

 

Omijanie w korku

Witam, jestem świadkiem w sprawie karnej. Z mojej perspektywy czyli kierującego pojazdem stojącym w tym korku, wyglądało to tak: Oskarżony rozpoczął manewr omijania podczas gdy samochody w korku nie poruszały się (w tym mój samochód). ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa publicznego > Prawo karne > Prawo wykroczeń


Odpowiedz
 
18-10-2013, 17:43  
pomorzanin
Użytkownik
 
Posty: 48
Domyślnie Omijanie w korku

Witam,
jestem świadkiem w sprawie karnej. Z mojej perspektywy czyli kierującego pojazdem stojącym w tym korku, wyglądało to tak:
Oskarżony rozpoczął manewr omijania podczas gdy samochody w korku nie poruszały się (w tym mój samochód). Oskarżony zajął podczas tego manewru pas przeciwny przekraczając podwójną linię ciągłą (podczas tego manewru jest to dozwolone). Podczas omijania na wysokości około 3-4 samochodu jeden z samochodów stojących w korku nagle bez sygnalizacji skręcił w lewo uderzając samochód oskarżonego w bok. Uderzający otrzymał mandat, jednak oskarżył oskarżonego o to, że omijał a właściwie wg. niego wyprzedzał pojazdy poruszające się w tym korku, czyli, że jego zdaniem pojazdy w korku poruszały się a nie stały. Oskarżony mieszka kilkadziesiąt metrów dalej i chciał po prostu dojechać do swojej posesji po lewej stronie drogi. Oskarżyciel publiczny (policjant) wymyślił, że pojazdy w korku poruszały się, bo kilka z nich zawracało, przez to tworzyły się wolne miejsca i samochody pozostające w korku "podjeżdżały" co jest bzdurą, bo w takim razie przeciwległy pas byłby przez nie zajęty... Ja widziałem, że wszyscy stali, kolega jadący tą samą drogą chwilę po mnie pamięta to samo i też będzie świadczył w tej sprawie. Ale pan policjant występujący w roli oskarżyciela publicznego twierdzi tak jak napisałem wyżej. Czy ktoś z Was orientuje się jak jest kwalifikowane "podjeżdżanie" kiedy np. wszyscy stoją a jeden podjeżdża, a potem następny itd. i w jaki jeszcze sposób oskarżony może się bronić bo ewidentnie nie zrobił niczego wbrew prawu....? może ktoś zna jakieś wcześniejsze wyroki w podobnych sprawach?
pomorzanin jest off-line  
18-10-2013, 19:33  
Markiz32
Praktyk
 
Markiz32 na Forum Prawnym
 
Posty: 21.195
Domyślnie RE: Omijanie w korku

1) od kiedy omijanie stojących w korku pojazdów poprzez przejechanie podwójnej ciągłej jest zgodne z przepisami??

2) uważasz że fakt iż obwinionemu spieszy się do domu bo blisko mieszka to okoliczność łagodzącą?
Markiz32 jest off-line  
18-10-2013, 19:58  
pomorzanin
Użytkownik
 
Posty: 48
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Cytat:
Napisał/a Markiz32 Zobacz post
1) od kiedy omijanie stojących w korku pojazdów poprzez przejechanie podwójnej ciągłej jest zgodne z przepisami??

2) uważasz że fakt iż obwinionemu spieszy się do domu bo blisko mieszka to okoliczność łagodzącą?

1. Tak wynika zarówno z pord'u jak i interpretacji zarówno policji jak i sędziego, poza tym, gdyby tak nie było w wielu miejscach tworzyłyby się gigantyczne korki, bo np. komuś się zepsuł samochód i nikt nie może go ominąć bo... jest np. podwójna ciągła

2. Jeśli nawet tak dla mnie jest a nie jest poza tym w którym miejscu niby zasugerowałem to, to jakie ma to znaczenie dla mojego pytania?
pomorzanin jest off-line  
18-10-2013, 22:47  
rafostry
Stały bywalec
 
Posty: 963
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Cytat:
Napisał/a pomorzanin Zobacz post
jestem świadkiem w sprawie karnej
A nie przypadkiem w sprawie o wykroczenie?

Ponadto jak jesteś świadkiem , to nie osądzaj kto jest winien, opisz sędziemu jak było naprawdę i to on zdecyduje kto jest winny a kto nie.
Tak będzie sprawiedliwej i bezpieczniej dla Ciebie, jako świadka.
rafostry jest off-line  
19-10-2013, 00:10  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: Omijanie w korku

@pomorzanin
Żeby poradzić jakąkolwiek obronę należałoby najpierw wiedzieć z jakiego art został wystawiony mandat drugiemu kierującemu, i co jest zarzucane pierwszemu kierującemu.

Z opisu w OP możliwa jest zarówno wina dowolnego z kierujących jak i współwina (za kolizję).
 
19-10-2013, 08:17  
Sienolek
Zbanowany
 
Posty: 601
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Ja kiedys rowerem omijalem korek, bo nie chcialo mi sie stac w korku z samochodami, omijalem z prawej strony, a gdy przede mna stala ciezarowka to przejechalem trawnikiem, widzial to Policjant i mnie zatrzymal i chcial dac mandat, odmowilem, sprawa poszla do Sadu - wygralem , gdyz Sedzia nie dopatrzyl sie zlamania przepisow. Mozna walczyc i wygrywac? - mozna
Sienolek jest off-line  
19-10-2013, 08:26  
destructor
Stały bywalec
 
Posty: 26.868
Domyślnie RE: Omijanie w korku

A jaki przepis złamałeś wg Policji?
I czy widzisz różnicę pomiędzy trawnikiem a podwójną ciągła?
destructor jest off-line  
19-10-2013, 08:28  
Ripper
Moderator globalny
 
Posty: 18.839
Domyślnie RE: Omijanie w korku

W tej sytuacji to, czy samochody stały czy się poruszały czyli, czy manewr był wyprzedzaniem, czy omijaniem, nie ma żadnego znaczenia dla kwalifikacji - popełniono wykroczenie polegające na nie zastosowaniu się do znaku drogowego przez przekroczenie linii podwójnej ciągłej.
Ripper jest off-line  
19-10-2013, 08:38  
Jancio54
Użytkownik
 
Posty: 232
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Ty jesteś jednak the beściak, szczególnie po takim poście

Cytat:
Napisał/a pomorzanin Zobacz post
1. Tak wynika zarówno z pord'u jak i interpretacji zarówno policji jak i sędziego, poza tym, gdyby tak nie było w wielu miejscach tworzyłyby się gigantyczne korki, bo np. komuś się zepsuł samochód i nikt nie może go ominąć bo... jest np. podwójna ciągła
Jancio54 jest off-line  
19-10-2013, 08:40  
destructor
Stały bywalec
 
Posty: 26.868
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Jeszcze musisz odróżnić sytuację awarii pojazdu od pojazdu sprawnego, biorącego udział w korku.
Jeśli się powołujesz na jakąś interpretację to podaj do niej namiar bo jak narazie to piszesz bzdury.
destructor jest off-line  
19-10-2013, 08:56  
Sienolek
Zbanowany
 
Posty: 601
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Destructor wg Policji zlamaniem przepisu byla jazda po chodniku
Sienolek jest off-line  
19-10-2013, 09:14  
pomorzanin
Użytkownik
 
Posty: 48
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Dziękuję za odpowiedzi niestety w większości były one poszukiwaniem "dziury" w moim pytaniu. Sytuacja wyglądała tak jak opisałem, jeśli są pytania do samego zdarzenia to chętnie odpowiem. Ma tylko znaczenie to czy jest różnica pomiędzy samochodami stojącymi w korku a ewentualnie kilkoma na kilkadziesiąt podjeżdżającymi z prędkością kilka km/h. jeśli chodzi o interpretacje to sędzia w tej sprawie właśnie jak i oskarżyciel publiczny byli zgodni (pierwsza rozprawa już się odbyła), że omijanie pojazdów stojących w korku przekraczając podwójną ciągłą nie jest złamaniem przepisów drogowych, natomiast jeśli poruszały się to takim złamaniem jest. Stąd oskarżenie opiera się tylko na tym żeby udowodnić, że pojazdy jednak poruszały się bo... niektóre zawracały i niektóre wyjeżdżały z korka żeby ominąć korek skręcając np. w lewo.

Kierowca ukarany mandatem - za nieustąpienie pierwszeństwa oraz spowodowanie kolizji.
pomorzanin jest off-line  
19-10-2013, 09:16  
destructor
Stały bywalec
 
Posty: 26.868
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Cytat:
Napisał/a Sienolek Zobacz post
Destructor wg Policji zlamaniem przepisu byla jazda po chodniku
Pewnie chodziło o skrawek płytek chodnikowych pomiędzy jezdnią a trawnikiem. No to rzeczywiście lipa. A mogli zakwalifikowac jako art.144 kw.
destructor jest off-line  
19-10-2013, 15:59  
pomorzanin
Użytkownik
 
Posty: 48
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Cytat:
Napisał/a destructor Zobacz post
Jeszcze musisz odróżnić sytuację awarii pojazdu od pojazdu sprawnego, biorącego udział w korku.
Jeśli się powołujesz na jakąś interpretację to podaj do niej namiar bo jak narazie to piszesz bzdury.
Nie znalazłem nigdzie w przepisach rozróżnienia jeśli chodzi o manewr omijania pojazdu sprawnego, który stoi z bliżej nieokreślonej przyczyny a pojazdu stojącego ponieważ ma awarię, może Ty znasz takie rozgraniczenie w przepisach, które mówi, że można przekroczyć linie podwójną ciągłą podczas omijania pojazdu podczas jego awarii a nie można ominąć pojazdu, który stoi i nie sygnalizuje awarii? Interpretacje na które się powołuje pochodzą z tej właśnie sprawy, której pierwsza część już się odbyła. Przywołuję fakty, które nie są dla mnie bzdurami.
pomorzanin jest off-line  
19-10-2013, 16:05  
pomorzanin
Użytkownik
 
Posty: 48
Domyślnie RE: Omijanie w korku

Dodam do całej tej sprawy jeszcze to, że sędzia oskarżył kierowcę, który omijał o to, że omijał (w jego rozumieniu wyprzedzał na skrzyżowaniu), pomimo, że ten kierowca zjechał już na swój pas wiele metrów przed skrzyżowaniem, co najlepsze sędzia argumentował swoje oskarżenie tym, że był na swoim pasie bo nie było tam samochodów, gdyby były to by przejechał to skrzyżowanie jadąc przeciwnym pasem ruchu
pomorzanin jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Kolizja w korku (odpowiedzi: 6) Witam wszystkich. Miałem ostatnio stłuczkę i nie wiem czy zostałem ukarany słusznie. Zatrzymałem się na światłach na czerwonym świetle. Przede mną...
§ kolizja w korku (odpowiedzi: 20) Witam.jestem kierowcą sam. cieżarowego.Ostatnio miałem tego typu kolizje.Stojąc w korku na pasie jadącym na wprost,między Mną a samochodem...
§ Wypadek w korku (odpowiedzi: 44) Witam kilka dni temu przejeżdżając przez miasto motocyklem natknąłem się na korek, wiec zacząłem omijać stojące samochody ale niestety musiałem...
§ wpychanie się w korku (odpowiedzi: 12) Witam, mam takie pytanie. Czy w wpychanie się w korku stanowi wykroczenie drogowe? Sytuacja przedstawia się następująco: *droga 3 pasmowa. Za 200m...
§ Kolizja w korku, kto winny? (odpowiedzi: 11) Ulic dwukierunkowa, w jednym kierunku stoi korek. Pewnej odległości od mojego miejsca stania w korku odchodzi uliczka w lewo. Wlaczam...
§ Omijanie korku skuterem - wypadek z wyni kierowcy samochodu (odpowiedzi: 2) Witam. Chciałbym spytać się o sytuację prawną odnośnie zdarzenia, w którym uczestniczyłem jakiś czas temu. Mianowicie, jadąc skuterem po drodze...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:40.