Tablice rejestracyjne - Forum Prawne

elmario76

Witam.Nie wiem czy dobrze umieściłem pytanie,jeśli nie to proszę o wskazówki gdzie się to znajduje.Mianowicie,nie dawno zakupiłem auto zza granicy,dokładnie z Danii,auto zostało przywiezione na lawecie bez tablic,zająłem się sprawami związanymi z biurokracją czyli łatwi urzędu celnego,skarbówki,tłumaczenie dokumentów itd.Jako że auto nie posiadało numerów a stoi na ulicy co bardzo rzuca się w oczy,założyłem byle jakie stare blachy znalezione w komórce sprzed 12 lat.Z racji że mieszkam naprzeciw komendy,to nadgorliwi funkcjonariusze chyba z nudów i braku zajęć,że tak powiem dopadli mnie w momencie gdy grzebałem przy aucie,nie jechałem a coś tam poprawiałem.Natychmiast albo i jeszcze prędzej kazali mi przynieść dokumenty,zaczęli drobiazgową kontrolę,po czym zabrali mnie na komendę uświadamiając mnie jakie to ohydne przestępstwo popełniłem,zakładając na zaparkowane auto z Danii Niemieckie tablice zjazdowe.Oczywiście sprawdzili czy auto nie jest kradzione,nie jest,czy na tych tablicach nie było wałków,nie było,pokserowali mi wszystkie dokumenty.Teraz mam pytanie co dalej może z ego wyjść,czy to jakieś drobne czy już raczej poważne wykroczenie/przestępstwo.Z tego co udało mi się wyczytać to raczej by było wykroczenie gdybym autem jechał,a nie jechałem

destructor

Nie ma wykroczenia.

elmario76

Czyli mogę rozumieć że tak naprawdę niczego złego nie zrobiłem i nie mam się czego obawiać,a całe to burczenie i mowa podniesionym głosem prawie że krzykiem o czekających mnie konsekwencjach z wyrokiem sądowym skazującym włącznie to zwykłe strachy na lachy że tak to ujmę?