Fałszywe zeznania? - Forum Prawne

 

Fałszywe zeznania?

Witam. Sprawa wygląda tak: Kilka lat temu wystąpiliśmy z mężem do prokuratury o zaprzeczenie ojcostwa mojego pierwszego męża.Ja i mój pierwszy mąż byliśmy pozwanymi, a na okoliczność faktycznego pochodzenia dziecka dopuszczono dowód z zeznań męża ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa publicznego > Prawo karne > Prawo wykroczeń


Odpowiedz
 
03-03-2009, 23:50  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie Fałszywe zeznania?

Witam.
Sprawa wygląda tak: Kilka lat temu wystąpiliśmy z mężem do prokuratury o zaprzeczenie ojcostwa mojego pierwszego męża.Ja i mój pierwszy mąż byliśmy pozwanymi, a na okoliczność faktycznego pochodzenia dziecka dopuszczono dowód z zeznań męża drugiego. Zeznaliśmy zgodnie, że mój obecny mąż jest biologicznym ojcem dziecka, choć jest to niezgodne z prawdą. Sąd dał temu wiarę i mój mąż uznał dziecko w USC. Teraz jestem w trakcie rozwodu i mój małżonek straszy mnie, że zgłosi prokuratorowi, że składaliśmy fałszywe zeznania.
Pytanie: czy grozi mi za to kara i jaka?
malona jest off-line  
04-03-2009, 07:13  
Markiz32
Praktyk
 
Markiz32 na Forum Prawnym
 
Posty: 21.196
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

a jak dawno temu to było ?
Markiz32 jest off-line  
04-03-2009, 12:04  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

pozew został złożony w czerwcu 2006r, a wyrok zapadł rok później - w czerwcu 2007r
malona jest off-line  
06-03-2009, 22:39  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

dzięki za wyczerpującą odpowiedź. no teraz to będę mogła spać spokojnie (jak do tej pory zresztą)
malona jest off-line  
07-03-2009, 11:46  
kadi
Przyjaciel forum
 
Posty: 13.193
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Ściganie nie przedawniło się jeszcze. W wypadku udowodnienia Ci, że zeznania były fałszywe, jak najbardziej grozi Ci odpowiedzialność karna (art. 233 k.k. przewiduje karę od miesiąca do 3 lat pozbawienia wolności).
kadi jest off-line  
09-03-2009, 23:42  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

No właśnie nie całkiem. Tutaj nic się nie dowiedziałam. Jak poszperałam w necie, to wyczytałam, że taka kara mogłaby mnie spotkać, gdybym została zaprzysiężona przed zeznaniem. A tak się nie stało. Cytuję:"strona została pouczona o obowiązku mówienia prawdy, jeśli jest przesłuchiwana po raz pierwszy - czyli bez odbierania przyrzeczenia. Wówczas, naruszenie obowiązku mówienia prawdy nie skutkuje możliwością pociągnięcia strony do odpowiedzialności karnej.
strona została pouczona o odpowiedzialności karnej grożącej za składanie fałszywych zeznań, jeśli stosownie do okoliczności jest przez sąd przesłuchiwana ponownie po odebraniu przyrzeczenia. W tej sytuacji złożenie fałszywych zeznań jest podstawą pociągnięcia strony do odpowiedzialności. Znaczenie tego zapisu w protokole ("pouczony w trybie art. 304 kpc) zależne jest więc od sytuacji, w jakiej strona jest przesłuchiwana."
malona jest off-line  
10-03-2009, 09:30  
kadi
Przyjaciel forum
 
Posty: 13.193
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Przyrzeczenie nie jest konieczne. Wystarczy uprzedzenie o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.

Przyrzeczenie nie jest uprzedzeniem o odpowiedzialności (w jego rocie nie ma ani słowa o tej odpowiedzialności). Uprzedzenie o karalności nie jest zaś przyrzeczeniem. To dwie różne kwestie. Do tego by możliwe było stosowanie art. 233 par. 1 k.k. wystarczy że zaszła co najmniej jedna z tych rzeczy (uprzedzenie lub przyrzeczenie).

"Art. 233 § 2 k.k.: Warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, uprzedził zeznającego o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie".
kadi jest off-line  
10-03-2009, 16:36  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Znalazłam odpowiedź prokuratury o odmowie wszczęcia postępowania: "... po zapoznaniu się z aktami sprawy stwierdzono, że w toku postępowania sądowego ... matka małoletnich powodów występowała jako strona postępowania . W dn.... na rozprawie nie była ona słuchana w charakterze świadka z uprzedzeniem o treści art. 233 § 1 kk, lecz podobnie jak pozwany ... była ona słuchana przez sąd w charakterze strony postępowania w trybie art. 304 kpc z jednoczesnym pouczeniem o obowiązku mówienia prawdy - bez odebrania przyrzeczenia. W tej sytuacji nie podlega ona konsekwencjom określonym w art. 233 § 1 kk, albowiem nie była ona przesłuchiwana jako świadek z pouczeniem o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, ani nie składała zeznań po uprzednim odebraniu od niej przyrzeczenia przez sąd. Nie wdając się w ocenę wiarygodności oświadczeń ... należy stwierdzić, że nie podlega ona odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, zgodnie z § 2 do art. 233 kk warunkiem odpowiedzialności karnej jest, aby zeznający był uprzedzony przez przyjmującego zeznania o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań albo składał zeznania po uprzednim odebraniu od niego przyrzeczenia. .." To jak to w końcu jest? I czy każda prokuratura może dowolnie to interpretować?
malona jest off-line  
10-03-2009, 17:33  
kadi
Przyjaciel forum
 
Posty: 13.193
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Malona, chyba wklejasz coś, czego nie przeczytałaś uważnie.

Przecież ten fragment, który cytujesz opiera się w zasadzie na takim samym stanowisku jakie podałem Ci kilka godzin wcześniej (musi być uprzedzenie o odpowiedzialności karnej lub przyrzeczenie i dodatkowo wskazuje, że sytuacja musi dotyczyć świadka,a zatem osoby składającej zeznania, którą owa matka nie była).

Sądzę że problemem jest to, że po pierwsze nie rozróżniasz świadka od nie-świadka: zeznawanie w charakterze świadka (o czym mowa w przestępstwie z art. 233 k.k.) to jedno, a tzw. słuchanie informacyjne strony bądź nawet przesłuchanie w charakterze strony procesu cywilnego to drugie (strona procesu to nie świadek i nie zeznaje w procesie cywilnym jako świadek). Nie-świadek nie składa zeznań i nie może odpowiadać z art.233 par. 1 k.k.

Tu zamykam opowieść o art. 233 par. 1 k.k. i zacytowanym przez Ciebie fragmencie.

Poza tym musisz zauważyć że, uprzedzenie o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie i przyrzeczenie z pouczeniem o obowiązku mówienia prawdy to coś innego niż obowiązek mówienia prawdy który jest w tym wypadku wzięty z prawa cywilnego a nie karnego.

Jeśli więc strona postępowania cywilnego była jedynie pouczona o cywilistycznym obowiązku mówienia prawdy to jeśli Sąd uzna że nie mówiła prawdy, skutki tego mogą być wyłącznie cywilne (np. przegranie sprawy cywilnej) a nie karne.

Co innego, gdy strona postępowania cywilnego (choć nie jest świadkiem) zostanie przesłuchana przez Sąd cywilny po odebraniu przyrzeczenia (proszę nie mylić tego z pouczeniem o obowiązku mówienia prawdy, nie przypadkiem ustawodawca stosuje tu różne nazwy).

Dlaczego co innego? Ano dlatego, że chociaż taka strona nie jest świadkiem, a więc nie składa zeznań i - jak to wyżej opisałem - nie załapie się na art. 233 par. 1 k.k. to jednak jest jeszcze coś takiego jak art. 233 par. 6 k.k. (dotyczący niektórych innych osób niż zeznające, czyli innych niż świadkowie).

Art 233 par. 6 k.k. przewiduje odpowiedzialność podobną do odpowiedzialności świadka za fałszywe zeznania w odniesieniu do "osoby, która składa fałszywe oświadczenie" (zwróć uwagę że już nie mówi się tu o "zeznaniu"). Przepis ten podobnie jak przepis o fałszywych zeznaniach (czyli art. 233 par. 1 k.k.) do karalności fałszywych oświadczeń wymaga jednak także pewnego dodatkowego zdarzenia. W art. 233 par. 1 k.k. była mowa o uprzedzeniu o odpowiedzialności za fałszywe zeznania lub przyrzeczeniu, a w art. 233 par. 6 k.k. zawęża się odpowiedzialność "osób" za fałszywe oświadczenia (nie zeznania) tylko do wypadków "jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej".

I teraz wracamy do strony procesu cywilnego, która jest przesłuchiwana przez Sąd. Już ustaliliśmy, że jak ją Sąd przed przesłuchaniem pouczył tylko o obowiązku mówienia prawdy, to strona kłamiąc, co najwyżej przegra proces, ale nie podpadnie pod paragraf karny.

Natomiast jeśli Sąd tę samą stronę przesłucha raz jeszcze - po odebraniu przyrzeczenia - (do czego ma prawo w procesie cywilnym po tym pierwszym, że tak powiem zwykłym przesłuchaniu - patrz: art. 304 k.p.c.) to kłamiąc przy tym drugim razie (po przyrzeczeniu) strona - mimo że nie zeznaje i nie jest świadkiem - naraża się zwykle na odpowiedzialność nie tylko cywilną (przegrana w procesie) ale i karną, bo Sąd cywilny przed odebraniem przyrzeczenia ma obowiązek uprzedzić stronę o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.
A więc w momencie tego drugiego przesłuchania (po pouczeniu i przyrzeczeniu) taka strona jest przesłuchiwana (a więc składa inne niż zeznanie oświadczenie), pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania (o czym powinien uprzedzić ją Sąd na podstawie art. 304 k.p.c.).

Starałem się pisać w miarę przejrzyście.

Krótko mówiąc: różni ludzie bywają w różnych sprawach przesłuchiwani przez Sąd i inne organy w różnym charakterze i w różnym trybie, co ma znaczenie dla ewentualnej odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania bądź oświadczenia.
Nie każdy kwalifikuje się pod art. 233 par. 1, czy 6, czy np. 4

Moja pierwsza wypowiedź w tym wątku była o tyle nieprecyzyjna, że nie zwróciłem uwagi, że byłaś stroną procesu cywilnego w sprawie ojcostwa (a więc nie świadkiem). Czyli Ciebie dotyczą informacje o odpowiedzialności karnej nie-świadka (ewentualny art. 233 par. 6 k.k.) Istotne jest czy Sąd Cię słuchał po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i po przyrzeczeniu, czy tylko po pouczeniu o obowiązku mówienia prawdy, bądź bez żadnych pouczeń. Ustalisz to w aktach sprawy cywilnej - w protokołach sądowych.

Co do męża nie będącego stroną a świadkiem, wystarczy że przed przesłuchaniem w roli świadka był uprzedzony o odpowiedzialności karnej lub odebrano od niego przyrzeczenie.
kadi jest off-line  
11-03-2009, 12:30  
malona
Początkujący
 
Posty: 15
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
malona jest off-line  
03-02-2014, 09:44  
grika
Użytkownik
 
Posty: 115
Domyślnie RE: Fałszywe zeznania?

Witam
A ja mam takie pytanie na sprawie cywilnej o zapłatę strona przeciwna po pouczeniu o art 304kpc zeznała że ja składałem reklamację jako kontynuację maila z allegro "Kupiłes przedmiot...." i że na końcu dopisałem reklamację "jakimś drobnym druczkiem" podczas gdy była napisana tą samą czcionką co reszta.Czy w tym wypadku można mu zarzucić składanie fałszywych zeznań?
grika jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Fałszywe zeznania (odpowiedzi: 36) 1.Jeżeli ktoś złożył na policji fałszywe zeznania dotyczące pobicia a de facto on sam był prowodyrem całego zajścia, ubliżał atakował 5 letnie...
§ fałszywe zeznania (odpowiedzi: 8) gosc mnie wyprowadzil w pole i okradl z telefonu komorkowego ,grozil ze mnie pokaleczy itp zeznalem ze mial noz chociaz go nie widzialem ale...
§ fałszywe zeznania (odpowiedzi: 2) Witam, mam następujące pytania: 1.Gdzie należy złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożenia fałszywych zeznań, na policję czy zawsze...
§ Fałszywe zeznania (odpowiedzi: 5) Na sprawie w której jestem stroną świadek zeznawał nieprawdę na co są dowody. Mimo, że odebrał przyrzeczenie w protokole zostało błędnie zanotowane,...
§ Fałszywe zeznania. (odpowiedzi: 7) Nie znalazlem na forum nic interesujacego, wiec zakladam temat. Sprawa o pobicie. Zapadl wyrok skazujacy. Cala rodzina zeznawala na korzysc...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:28.