Zatrzymany dokument prawa jazdy z powodu stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym
Witam.
Tydzień temu w piątek potrąciłem (lekko), rowerzystę na ścieżce rowerowej.
Stałem na czerwonym świetle chciałem skręcić w prawo (zapaliła się zielona strzałka) więc powoli ruszyłem. Po mojej lewej stronie stał autobus, który skutecznie blokował widoczność moją, jak i rowerzysty. No i stało się. Rowerzysta wywrócił się, ze śladów na aucie i rowerze policjant stwierdził iż prędkość była zerowa itp, itd. Na wszelki wypadek wezwaliśmy pogotowie i tym samym policję. Pogotowie zabrało dziewczynę i po przeprowadzonych badaniach wypuściło tego samego dnia.
Mimo tego iż policjant sam mówił że mogło to się stać każdemu zabrał mi prawo jazdy. Po 2 dniach okazało się że sprawa została skierowana do sądu.
Poruszanie się samochodem jest mi niezbędne do codziennego funkcjonowania. Zatem mam pytanie co się stanie gdy Policja zatrzyma mnie bez takiego dokumentu, czy grozić mi będzie mandat 500 zł czy 50 zł. Czy takie zatrzymanie będzie miało wpływ na toczącą się sprawę sądową?? Co się stanie przy ewentualnym zdarzeniu drogowym?
Chciałbym wspomnieć iż nie dostałem jeszcze żadnej decyzji z sądu o zatrzymaniu prawo jazdy.
|