25-06-2014, 16:31
|
| Gość | Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Witam serdecznie wszystkich
Dzisiaj rano wychodząc z domu na egzamin zawodowy wsiadając do samochodu zauważyłem bardzo mało powietrza w oponie , a więc miałem jeszcze czasu to postarałem się szybko wymienić , a potem znowu się przebrać w garnitur .
Wyjechałem z mojego miasta około godziny 8:05 jadąc do szkoły oddalonej o 50 km.
Jechałem szybko bo aż 170 km/h na prostej drodze
wyprzedziłem na pasach i przy tym na podwójnej ciągłej .(Byłem w 100% pewien że nikt nie przechodzi nie miałem zmierzonej prędkości)
Zatrzymała mnie policja samochodem nieoznakowanym
Pokazała mi nagranie i zabrała mi prawo jazdy ponieważ Spowodowałem zagrożenie w ruchu drogowym .
Jutro mam iść złożyć rano wyjaśnienia i chciałbym się dowiedzieć co mi dokładnie za to grozi . Wiem że jestem winny ale gdybym nie jechał szybko to bym nie zdążył na egzamin na który uczyłem się 4 lata , więc dla tego bardzo mi na tym zależało.
Pozdrawiam
|
| |
25-06-2014, 16:48
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
To jest taki nowy trynd KGP. Niestety nie spowodowałeś zagrożenia w ruchu drogowym a niezastosowałeś się do znaku ograniczenia prędkości a za to prawa jazdy się nie zatrzymuje, no ale zobaczymy co na to sąd i jaki zarzut ci przygotowali.
|
| |
25-06-2014, 16:49
|
| Początkujący | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
„Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju w razie skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności jeżeli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji”.
zgodnie z art.135 ust.1 p.2 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o Ruchu Drogowym,”Policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.”
W skrócie stracisz prawo jazdy. I dobrze. Kto normalny wyprzedza na pasach i podwójnej ciągłej przy prędkości 170km/h gdzie dopuszczalną prędkością było zapewne 50km/h, ponad trzykrotnie przekroczyłeś dopuszczoną prędkość, ciesz się, że nikogo nie zabiłeś na tych pasach- wtedy na odebraniu prawa jazdy by się nie skończyło
|
| |
25-06-2014, 16:57
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Tu jeszcze zależy, jak zdefiniujemy "zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego".
Czy jako realne zagrożenie (piesi oczekują na przejście) czy jako zagrożenie w ujęciu statystycznym wypadków (powód zakazu wyprzedzania na i przed PdP a także ilość poważnych zdarzeń z udziałem pieszych).
Obydwie interpretacje mają sens, choć ja osobiście wolę pierwszą.
|
| |
25-06-2014, 19:09
|
| Gość | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Pieszych nie było przez całą droge ,
Wiem że nie wiecie co może mi grozi. Ale jaka może być kara? Jechałem sam.
Jutro idę rano składać wyjaśnienia , nie mam zamiaru ściemniać powiem prawde jak było ,
|
| |
25-06-2014, 22:51
|
| Zbanowany | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Cytat:
Napisał/a babillon Tu jeszcze zależy, jak zdefiniujemy "zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego".
Czy jako realne zagrożenie (piesi oczekują na przejście) czy jako zagrożenie w ujęciu statystycznym wypadków (powód zakazu wyprzedzania na i przed PdP a także ilość poważnych zdarzeń z udziałem pieszych).
Obydwie interpretacje mają sens, choć ja osobiście wolę pierwszą. |
Nie ma znaczenia, którą lubisz bardziej. Co więcej te dwa podane przez Ciebie przypadki nie spełniają tego znamienia (pierwszą z nich nazwałeś prawidłowo, ale sytuacja przykładowa podana w nawiasie jeszcze nie stanowi takiego realnego zagrożenia). Pojęcie to zostało zdefiniowane w orzecznictwie i tego bym się trzymał. Zagrożenie to nie może mieć charakteru abstrakcyjnego, a ma mieć charakter w pełni realny. Chyba, że nastąpi nieoczekiwany przełom w orzecznictwie i doktrynie. Na to bym nie liczył, ponieważ dotychczasowa interpretacja nie nasuwała żadnych wątpliwości tak w orzecznictwie jak doktrynie.
Siła perswazji (nacisku) Ministra Spraw Wewnętrznych jest niezbadana i nieznana... Chociaż jak zauważył ktoś w innym wątku, warto kierować się rozumem a nie innymi chwilowymi czynnikami, próbując w ten sposób wyręczyć konieczną zmianę prawa w celu osiągnięcia zamierzonego efektu.
|
| |
26-06-2014, 07:57
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Nie znam tego orzecznictwa, natomiast czytałem orzeczenia, z których wynika, że tzw. "zasada nieufności" z Art. 4. PoRD dotyczy również sytuacji statystycznych (czyli abstrakcyjnych w pewnym sensie) lub sytuacji powiązanych z doświadczeniem drogowym (życiowym )
|
| |
26-06-2014, 08:45
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
marcnikode - zagrożenie musi być realne a nie tylko domniemane.
Sytuacje statystyczne dotyczą tylko Policji.
|
| |
26-06-2014, 09:18
|
| Moderator globalny | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Zagrożenie musi być realne i w tym wypadku mogło być. Sytuacja dotyczyła wyprzedzania z nadmierną prędkością, w miejscu, w którym jest to zabronione. Wyprzedzania - tak więc na drodze w tym miejscu znajdował się co najmniej jeden inny pojazd, a w nim ludzie. Cytat:
Napisał/a babillon tzw. "zasada nieufności" z Art. 4. PoRD |
Że jak!? |
| |
26-06-2014, 11:16
|
| Moderator globalny | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Może miał na myśli zasadę ograniczonego zaufania. |
| |
26-06-2014, 12:17
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Ripper: Cytat:
Zagrożenie musi być realne i w tym wypadku mogło być.
|
To albo było albo mogło być. Mogło być oznacza że nie było realne.
|
| |
26-06-2014, 12:23
|
| Zbanowany | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Cytat:
Napisał/a Ripper Zagrożenie musi być realne i w tym wypadku mogło być. Sytuacja dotyczyła wyprzedzania z nadmierną prędkością, w miejscu, w którym jest to zabronione. Wyprzedzania - tak więc na drodze w tym miejscu znajdował się co najmniej jeden inny pojazd, a w nim ludzie. |
Jest to błędny pogląd. Doszłoby do spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, gdyby pojazd wyprzedzany zmuszony był do wymuszonej reakcji w postaci nagłego hamowania, nagłego przyśpieszenia, zjazdu na pobocze (wyprzedzanie na trzeciego). Samo wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym z przekroczeniem prędkości, przy braku wymuszonego zachowania innych osób, nie powoduje takiego zagrożenia w rozumieniu art. 86 par. 1 kw.
|
| |
26-06-2014, 13:17
|
| Moderator globalny | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Cytat:
Napisał/a WL612 Samo wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym z przekroczeniem prędkości, przy braku wymuszonego zachowania innych osób, nie powoduje takiego zagrożenia w rozumieniu art. 86 par. 1 kw. | Po pierwsze: napisałem "mogło być". Policjanci stwierdzili, że było - zakładam, że mieli ku temu powód. Po drugie: nie wiem skąd pomysł, że aby zaistniało zagrożenie jest potrzebne wymuszenie zachowania innych osób. Z jakiego przepisu to wynika? Po trzecie: Mamy jeden pojazd, który porusza się z prędkością 170 km/h i drugi, który jedzie prawidłowo 70km/h (pewnie co najmniej takie ograniczenie było w obrębie przejścia). Mamy więc różnicę prędkości wynoszącą 100 km/h i przy takiej różnicy prędkości kierujący wyprzedza inny pojazd w odległości np. 1m, w miejscu, w którym jest to zabronione. Samo takie zachowanie może spokojnie być zakwalifikowane, jako stworzenie REALNEGO zagrożenia w ruchu drogowym, nawet jeżeli drugi pojazd nie wpadnie z wrażenia do rowu.
|
| |
26-06-2014, 13:33
|
| Stały bywalec | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Cytat:
Napisał/a WL612 Siła perswazji (nacisku) Ministra Spraw Wewnętrznych jest niezbadana i nieznana... Chociaż . |
Oj trochę jest już zbadana i znana - faktycznie siła jego perswazji w mowie jest znacząca |
| |
26-06-2014, 17:17
|
| Zbanowany | RE: Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Cytat:
Napisał/a Ripper Po drugie: nie wiem skąd pomysł, że aby zaistniało zagrożenie jest potrzebne wymuszenie zachowania innych osób. Z jakiego przepisu to wynika? |
Nie wszystko da się wyinterpretować z literalnego brzmienia ustawy. Przykład podobny: dlaczego do wyczerpania znamion z art. 158 par. 1 kk (bójka, pobicie) potrzebne są 3 osoby, a nie wystarczą 2? W ustawie odpowiedzi na to pytanie nie znajdziesz. Cytat:
Napisał/a Ripper Po trzecie: Mamy jeden pojazd, który porusza się z prędkością 170 km/h i drugi, który jedzie prawidłowo 70km/h (pewnie co najmniej takie ograniczenie było w obrębie przejścia). Mamy więc różnicę prędkości wynoszącą 100 km/h i przy takiej różnicy prędkości kierujący wyprzedza inny pojazd w odległości np. 1m, w miejscu, w którym jest to zabronione. Samo takie zachowanie może spokojnie być zakwalifikowane, jako stworzenie REALNEGO zagrożenia w ruchu drogowym, nawet jeżeli drugi pojazd nie wpadnie z wrażenia do rowu. |
Jak już wcześniej pisałem i wyjaśniłem, takie zachowanie nie powoduje zagrożenia w ruchu drogowym w znaczeniu przyjętym przez ustawodawcę w art. 86 par. 1 kw. Dlaczego? Wyjaśniłem już poprzednio. Chcesz się upierać przy swoim, nie zabraniam. Jednak pogląd ten jest sprzeczny z orzecznictwem i poglądami doktryny.
|
| | | |