Ucieczka z miejsca zdarzenia - Forum Prawne

Esmael

Witam dnia 24.04.2009 czyli wczoraj wracałem z kolegą do domu o 00.40.Wpadllismy z kolegą na durny pomysł przeskoczyć przez barierki na druga strone ulicy.Kolega jednak zrezgynował i tylko ja wszedłem na ulicę (3 pasmowa) Gdy juz się na niej znalazłem kolega krzykną Policja! więc zawrociłem w strone chodnika i nie wiem czemu zacząłem uciekac wraz z kolega on w jedna ja w druga stone.Policjant zaczął za mną biec i po przebiegnięciu około 20 m pomyślalem ze to głupie i zatrzymałem sie ,następnie szedłem w jego stronę.Policjant złapał mnie za bluzę i uderzył z otwartej ręki w twarz (nie mam śladu) .Dodam,że mam ukończone 18 lat.Nie byłem pod wpływem alkoholu ani narkotyków.wsiadłem do radiowozu tak jak mi kazano i odpowiadalem na wszystkie pytania czyli imiona rodziców moje data urodzenia itp.Pytalem ile grozi za taki czyn a jeden z policjantow odpowiedzial ze 500 zl ,drugi policjant w tym czasie ciągle się śmiał.Natępnie jeden z nich przed krótko falufkę chyba pytał czy bylem notowany (nie byłem ) i czy telefon moj nie jest kradziony (nie był) po tym pozwolili mi pójsć do domu i jeden z nich powiedzial do zobaczenia w sądzie grodzkim z uśmiechem na twarzy.Nic nie kazali mi podpisywać nic mi nie mówili o karze.Nie wiem jak to odebrać ale chciałbym sie dowiedziec jaka kara grozi za to ze przez te 20 metrów uciekalem i przechodzilem przez ulice. czy policjant ma prawo mnie uderzyć gdy nie stawiam oporu.

MarLew

ale wesołek z tego policjanta

na tak zadane pytanie odpowiedz co do zasady brzmi : nie
jednak twoja sytuacja uzasadniała w mojej ocenie jego zachowanie (najpierwsz uciekałeś, a potem ruszyłeś w jego stronę)

jaki konkretnie czyn ci zarzucają

Esmael

nie biegłem na niego .tylko szedłem z rę koma w górze (jak w filmach xD).
Nic mi własnie nie zarzucili o to chodzi.I nie wiem co mam zrobić...

MarLew

nic nie rób, jak postawią ci jakieś zarzuty to sie o tym dowiesz z pisma które ci wyślą

Esmael

to czemu nie zarzucili mi nic na miejscu? I Ile mogę zaplacic za ucieczke i przebieganie przez ulice?

MarLew

Wybierz sobie co Ci pasuje, Policja pewnie tak zrobi, albo i nie...
Nie mieli obowiązku dawać ci mandatu, zresztą nie wiadomo jak zakwalifikowali twój czyn. Tak jak powiedziałem możesz co najwyżej czekać na wezwanie.

Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


Art. 66. § 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1.000 złotych.

Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
podlega karze grzywny.

Art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

Art. 92. § 1. Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

Art. 97. Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych,
podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany.

I najbardziej rozsławiony

Art. 140. Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

Esmael

To mam zaplacic 3000 zl za wyjscie na kawalek ulicy? I czy jesli przyjdze wezwanie do sądu musze jechac z rodzicami? W jakim okresie czasu przychodzi do wezwanie? od momentu wykroczenia?

MarLew

nie będziesz płacił 3000, jak coś to max ok 500zł, nie musisz jechać z rodzicami, wezwanie przychodzi różnie ok 1 m-ca

Esmael

aa.Czyli teraz czeka mnie miesiąc stresu.A pomoze cos jk na rozprawie powiem ze byla 1 w nocy i nic nie jechało po ulicy? I jak powiem np ze chcialem zrbic zdjecie ze srodka ulicy?(pasu zieleni)

p_a_r_a_g_r_a_f

Nie stresuj się tak. Jak przyjdzie wezwanie to się wszystkiego dowiesz. Może po prostu odpuścili...

Esmael

czas pokaze dzieki za odpowiedzi