Spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym
Witam,
zabrano mi prawo jazdy. Powód jak wyżej z dopiskiem podczas wyprzedzania. Teraz opiszę całą sytuację. Jechałem przepisowo (licznikowe niecałe 100 a wiec realnie 90 - 93). Napotykam ciąg aut jadących przede mną (jadą w okolicach 80 licznikowe czyli realnie lekko ponad 70), jest ich dokładnie 3. Wyprzedzam jedno. Wyprzedzam drugie. Podczas tego wyprzedzania Policjant uznaje że spowodowałem zagrożenie w ruchu drogowym. Wyprzedzałem w miejscu dozwolonym. Powodem zabrania prawo jazdy było to że według Panów źle oceniłem odległość i pojazdy musiały zjechać na bok. Na filmie widać że chowam się swoim autem przed pojazdami, auta jadą przy krawędzi linii pobocza (nie przy poboczu), nie widać gwałtownych reakcji kierowców jadących naprzeciwko (gwałtowne hamowanie, gwałtowna zmiana kierunku). Następnie przejeżdżam 1-1,5km i wyprzedzam kolejny pojazd. Jadę około 3 - 5 km przepisowo jak na początku sytuacji, zwalniam przed miejscowością i następuje zatrzymanie. Mojej tłumaczenia są takie jak wymieniłem powyżej, lecz Panowie są nieugięci. Na koniec dostaje pocieszenie żebym się nie martwił, że według nich odzyskam prawo jazdy i zostanę przez sąd ukarany grzywną, albo i nawet nie zostanę ukarany. Więc proszę o poradę co może czekać mnie w tej sytuacji.
|