za dużo pasażerów w autobusie a mandat??? - Forum Prawne

Użytkownik

Witam. Jestem kierowcą autobusu komunikacji publicznej. Pewnego dnia nadgorliwy gliniarz który zapewne nie mógł wyrobić limitu mandatów w tym dniu zatrzymał mnie na 12-tym przystanku wsiadł i policzył pasażerów,okazało się że jest o 5 więcej niż w dowodzie rejestracyjnym. Autobus był zarejestrowany na miejsca siedzące i stojące więc kierując nim nie jestem w stanie policzyć tych ludzi,musiał bym na każdym przystanku gdzie ktoś wsiada i wysiada wstawać zza kierownicy,przejść się po autobusie i policzyć. Zaproponował mandat 500zł którego nie przyjąłem. Nie wolno mi sie nie zatrzymać na przystanku i nie zabrać pasażerów,lub ich nie wysadzić,albo jeszcze lepiej wyganiać ich . Na drzwiach wejściowych jest informacja o ilości miejsc siedzących i stojących. Teraz przyszło mi ze sądu że uznają mnie winnym popełnienia wykroczenia i że mam zapłacić 500 + 50zł. Na wniosku o ukaranie nic nie jest wspomniane o tym co wyjaśniałem na komendzie i podpisywałem. Jest tylko taki tekst:" dnia ..... o godz..... obwiniony kierował pojazdem marki.... o nr.rej. ..... w którym było o 5 osób za dużo" Czy ja jestem winny? Co innego jak by to był mój prywatny samochód i wziął sobie więcej ludzi na wyciecze,ale to był pojazd bubliczny,ja nim tylko kierowałem.Byłem tylko w pracy i robiłem to co do mnie należy. Wiem że za nie zatrzymanie się na przystanku wyznaczonym w rozkładzie jazdy grozi karą grzywny 3000zł. Czy mogę się z tego wybronić i napisać sprzeciw , czy nie warto bo tylko sobie kosztów dołożę?

forg

A co na to Twój pracodawca? Zadałeś mu pytanie - najlepiej pisemnie - co masz robić w sytuacji, kiedy stwierdzisz, że w pojeździe masz komplet? Masz przed każdym przystankiem głośno pytać, czy ktoś zamierza wysiadać i dopiero wtedy możesz zabrać pasażera?

Użytkownik

Co ty za bzdury wypisujesz?
Zrobiles kurs na prawo jazdy, zdales egzaminy i obowiazuja cie przepisy wynikajace z uzyskanych uprawnien.
To nie pracodawca a wlasnie TY jestes odpowiedzialny za to co dzieje sie w pojezdzie przez ciebie kierowanym.

forg

Poczekaj. Ja jestem ciekaw co pracodawca na to. Bo abstrahując od przepisów to nieco dziwna sytuacja i średnio rozwiązywalna. Może Ty masz jakiś pomysł?

Użytkownik

Nie mam Dobrze wiemy, ze jest to absurdalna sytuacja i pracownik w tym przypadku ma przechlapane.
Ale twierdzenie, ze on robil wszystko jak nalezy i brak poczucia winy to tez bzdura.

nowa 50

No ale,jakim cudem kierowca moze zauwazyc,ze ma pieciu
pasazerow wiecej???

Użytkownik

Niestety ale to jego obowiazek i problem jak to zrobi.

nowa 50

Hmmm,jednym slowem kierowca co drugi przystanek powinien
oglaszac pasazerom..KOLEJNO ODLICZ!!!! Absurd!
Swoja droga,zaklad pracy powinien jakos pomoc kierowcy.
A do pana kierowcy-JA na pana miejscu naglosnilabym sprawe
w mediach.Przeciez to jest tak absurdalne,ze..no brak slow.
Moze powinny byc jakies czytniki dla pasazerow wsiadajacych i wysiadajacych,zeby "nadprogramowy"pasazer nie wsiadl?
Jak policja zacznie zatrzymywac autobusy,to dopiero beda mieli
wyrobiony plan

Użytkownik

Regand ale gdzie tu jest sens? Dostałem mandat za to że ktoś wsiad£ do publicznego pojazdu,a gdybym nawet wiedzia£ że już jest tylu pasażerów ile być powinno i nie zatrzymał się na kolejnym przystanku a za mną jechało by ITD??? Wtedy bym dosta£ 3000

Bejsbol

.

Zatrzymanie a zabranie to dwie różne rzeczy. Kierujący autobusem komunikacji publicznej może odmówić przewozu pasażerów, jeżeli przekroczona została liczba osób na miejscach stojących.

Jaki to autobus i na ile miejsc stojących jest homologowany?

Użytkownik

Sens jest taki, że pojazd zapewnia bezpieczną podróż X osobom, i maksymalnie tyle ma jechać. I Twoim obowiązkiem jest upewnić się przed ruszeniem, że możesz kontynuować jazdę. A te brednie o zatrzymywaniu się sobie daruj, bo nas tym obrażasz.

A w jaki sposób masz się wywiązać z tego obowiazku - który notebane powinieneś znać i respektować jako kierowca zawodowoy - zapytaj pracodawcę, dostarczającego Ci pojazd.

Użytkownik

Bejsbol a jaka jest różnica że pytasz co to za autobus? Miał miejsca siedzące i stojące. Wolno mi sie zatrzymac na przystanku i powiedzieć nie wsiadać! A jakbyś Ty tam stał na przystanku i jechał do pracy?

gmarcing

Zatrzymać się na przystanku musisz, ale nie możesz przewozić więcej pasażerów niż jest zapisane w dowodzie rejestracyjnym. To nie jest wymysł nadgorliwego policjanta, tylko przepisów, które w tej kwestii nie tak dawno temu zostały zaostrzone. Wystarczy spojrzeć, co się dzieje w popularnych "busach", gdzie ludzie są powciskani gdzie się tylko da. Jako kierowca doskonale wiesz, jak taki przeciążony autobus zachowuje się - jest niestabilny i stwarza realne zagrożenie.
To lepiej ryzykować zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu i pasażerów?

forg

Zamiast zadawać bezsensowne pytania możesz odpowiedzieć na moją wątpliwość jak do problemu odnosi się Twój pracodawca?
Im dalej w las tym bardziej odnoszę wrażenie, że zostałeś bardzo słusznie ukarany - wychodzi na to, że nie widzisz problemu w tym, że stwarzasz zagrożenie ludziom, za których jesteś ODPOWIEDZIALNY!

Bejsbol

Różnica w zasadzie żadna ale problem wygląda zupełnie inaczej jeśli autobus jest homologowany na np. 64 miejsca stojące aniżeli na np. 8 miejsc stojących. W drugim przypadku średnio ogarnięty człowiek bez problemu stwierdzi czy ma za dużo osób i pewnie z takim mamy do czynienia skoro unikasz odpowiedzi.

Podsumowując:
- Możesz odmówić przewozu pasażerów, jeżeli przekroczona została liczba osób na miejscach stojących.
- Dbanie o ich bezpieczeństwo to Twój obowiązek.
- Pracodawca nie może Ci nakazać zabrać większej ilości osób a jeśli nawet to możesz odmówić wykonania polecenia niezgodnego z prawem.

Uważam, że pozostawienie ludzi na przystanku jest najlepszym możliwym rozwiązaniem.