zawracanie w niedozwolonym miejscu - Forum Prawne

stachuu

Witam
Mam pewien problem.
Dzisiaj zostałem zatrzymany, policjant powiedział mi, że popełniłem wykroczenie związane z zawróceniem w niedozwolonym miejscu, że za wykroczenie jest kara od 100 do 500 zł. Zaproponował najniższy wymiar więc uznałem, że nie warto się szarpać i podpisałem mandat.

Natomiast opiszę nieco dokładniej sytuację.
W Gdańsku jechałem w kierunku Elbląga

https://www.google.pl/maps/place/54%...!3m1!1s0x0:0x0
Jechałem na stację benzynową, jadąc na stację jechałem z zamiarem kontynuowania drogi dalej do Makro, jednak w trakcie uiszczania opłaty zorientowałem się, o tym, że nie mam karty do makro, została w domu.
Po zatankowaniu postanowiłem zawrócić wyjezdzając ze stacji zobaczyłem, że po przeciwnej stronie jest lewoskręt gdzie jest możliwe zawrócenie. A z tego co wiem znak P-8b sam w sobie nie zabrania zawracania. Wykonałem manewr po czym zostałem zatrzymany, powiedziałem, że nie widziałem żadnego znaku. Funkcjonariusz powiedział mi, że nawet jeśli przecież są znaki poziome. Tutaj zadziałał autorytet funkcjonariusza. Zgodziłem się na mandat. Patrząc jeszcze raz na skrzyżowanie zauważyłem około 100m wcześniej znak B-23 czyli zakaz zawracania. Jednak nie miałem szansy zauważyć tego znaku planując manewr zawrócenia. W domu analizując sytuację zastanawiam się nad słusznością mandatu.
Poniżej przedstawiam rysunek który zobrazuje sytuację

Niebieską linią zaznaczona jest trasa jaką jechałem z myślą o drodze do sklepu. Zielona natomiast to linia jaką jechałem wracając po kartę. Czerwonym okręgiem zaznaczone jest miejsce znaku zakazu zawracania.

Oczywiście nie neguje faktu, że nieumyślnie wykonałem manewr zakazany. Jednak czy nie mając szansy zobaczenia znaku B-23 planując manewr zawracania, jednocześnie nie przecinając żadnej linii ciągłej popełniłem wykroczenie? Czy znak nie powinien być powtórzony?

Ripper

Znak jest doskonale widoczny. Nie zwróciłeś na niego uwagi, gdyż nie planowałeś zawracania. To w żaden sposób nie zwalnia Cię z obowiązku stosowania się do niego.

Tak.

Nie.

Użytkownik

1. Znak B-23 powinien być w tym przypadku umieszczony "w pobliżu skrzyżowania". Drogą analogii do wytycznych ustawiania znaku B-21, należy zauważyć, że "w pobliżu skrzyżowania" oznacza w "bezpośrednio przed skrzyżowaniem".
2. Znak B-23 umieszczony po lewej stronie jezdni jest powtórzeniem znaku umieszczonego po prawej stronie. Z GVS wynika jednak, że po prawej stronie nie umieszczono znaku B-23, stąd można przypuszczać, iż znak nie jest powtórzeniem zakazu zawracania czyli od strony formalnej nie obowiązuje nikogo.

Gdyby B-23 umieszczono prawidłowo(zwłaszcza jeśli chodzi o powtórzenie znaku po prawej stronie), to dla wyjeżdżających ze stacji (obiektu ogólnodostępnego) nie budziłby wątpliwości fakt zakazu zawracania na skrzyżowaniu.

P.S. Nie wykluczam, że inni będą mieli zdanie odrębne od mojego.

dag0

Strzałka kierunkowa w lewo (P-8b)-wskazuje, że z pasa na którym się znajduje dozwolona jest jazda tylko w lewo (bez zawracania). Zawrócić można jedynie z lewego skrajnego pasa oznaczonego znakiem P-8b gdy ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.

Ripper

Racja. Nie zwróciłem na to uwagi.

Raczej odwrotnie. To sygnalizator S-3 może zabronić zawracania.
§ 87. 2. rozporządzenia.

EDIT:
Jeszcze gwoli ścisłości.
Chyba nie ma takiego wymagania.
Znak B-23 dotyczy odcinka drogi do skrzyżowania oraz tego skrzyżowania. Może więc być umieszczony w znacznej odległości przed skrzyżowaniem.

stachuu

Nie masz racji

W tym przypadku bylo zabronione znakiem pionowym B-23. Jednak jadąc ze stacji nie miałem szansy go zauważyć

Tutaj widok miejsca umieszczenia znaku, widać również wyjazd ze stacji benzynowej.


W tym miejscu jest również salon samochodowy. Wspólny wyjazd ze stacją.
Sytuacja czysto hipotetyczna. Kupiłem samochód, wyjezdzam z salonu. Skręcam w stronę gdańska czyli defakto zawracam. Wcześniej nie ma szansy aby zobaczyć ten znak. Co w tej sytuacji?

edit.
Bardziej życiowy przykład zmiana kierowcy na stacji albo chociażby jazda prawym pasem celem zjazdu na stację, a znak zasłonięty przez duży samochód jadący lewym pasem.

Ripper

Oczywiście znak obowiązuje. Czy wyobrażasz sobie, że np. znak ograniczenia prędkości będzie powtarzany przy każdym wyjeździe z obiektu przydrożnego, posesji, bo może ktoś kto stamtąd wyjeżdża nie wjeżdżał i nie będzie wiedział, jakie ograniczenie obowiązuje?

Użytkownik

Jasne, że może być umieszczony w znacznej odległości - wtedy, gdy zakaz miałby obejmować odcinek od znaku do skrzyżowania włączanie. W naszym przypadku nie ma możliwości zawracania pomiędzy skrzyżowaniem a umiejscowieniem znaku(bo występuje pas dzielący jezdnie). Z tego wydedukowałem, że oznakowanie jest wadliwe. Tutaj się zgadzam. Trudno wyobrazić sobie, żeby przed każdym wyjazdem z nieruchomości nakładać na zarządcę drogi obowiązek powtarzania wszystkich znaków. Takiego obowiązku nie ma a sam pomysł jego wprowadzenia generowałby koszty i prowadził do nieczytelności oznakowania w ogóle.
Wystarczy, że będę one powtarzane za skrzyżowaniem, które przedmiotowe zakazy "uchyla".
W niektórych przypadkach istnieje obowiązek powtarzania niektórych znaków tuż za wyjazdem z miejsc, z których włączamy się do ruchu (choćby wyjazd ze stacji) lub po prostu na długim odcinku drogi pomiędzy skrzyżowaniami - np. B-35, B-36.

stachuu

Wydaję mi się, że zjazd który ma swój pas do skrętu, nie jest jakimś zjazdem na posesję. Nie mniej jednak, skoro znak jest umieszczony w celu bezpieczeństwa. To bezpieczeństwo było by zapewnione przez powtórzenie znaku. Akurat przy drogach dwupasmowych nie ma zbyt wiele zjazdów na posesję.
Zastanawiam się czy jest sens składać odwołanie od mandatu.
W moim zdaniem jest to seria 2 skrzyżowań. Z możliwością skrętu w prawo następnie w lewo.
Chwilę wcześniej jest podobnego pokroju droga, gdzie jest zakaz skrętu. Gdyby traktować tą drogę jako "wjazd na posesję" zakaz obowiązywał by również przy zjeździe na stację benzynową.


Rozumiem, że w przypadku zjazdów na posesję szczególnei przy osiedlach domków jednorodzinnych wprowadziło by bałagan. Tak w tej sytuacji wydaję mi się, że powtórzenie znaku było by uzasadnione. Przy wykonywaniu manewru upewniałem się czy nie jest to manewr zabroniony w tym miejscu i nic nie świadczyło o tym, że jest on zabroniony. Może i mandat nie jest za wysoki i nie chce się od niego uchylać tak uważam, że ze względów bezpieczeństwa w tym miejscu równie dobrze mógłby być przeniesiony bliżej skrzyżowania, aby był lepiej widoczny albo wg widoczny dla wyjezdzających ze stacji.

Najlepsze, że gdy przejezdzał samochód google w tym miejscu widać, że kto inny popełnił to samo wykroczenie.

Ripper

Ojojoj, chyba czas wrócić do uważnej lektury ustawy PoRD i rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych...

stachuu

Z tego co pamiętam obowiązuje najbliższej jezdni... I wg mnie to wszystko jest ok i zrozumiałe. Zmierzam do tego, że takie miejsce wg mnie nie powinno być traktowane jako wyjazd z posesji a po prostu skrzyżowanie. A taki znak powinien być umieszczony aby umożliwić wszystkim przestrzeganie założonego porządku.

Znaki i przepisy można mówić, że są po to aby utrudnić życie.
Jednak mimo wszystko to powinno mieć na celu podniesienie bezpieczeństwa. Ktoś z jakiegoś powodu postanowił o zakazie skrętu. Jednak ja jadąc, mając pełną świadomość wykonywanego manewru nie zauważyłem zakazu.

zgdanska

O co chodzi, przecież pomijając znak pionowy - na jezdni jest jasno namalowana strzałka do skrętu w LEWO - a nie w Lewo lub zawróć. Z takiej strzałki nawet jeśli nie ma znaku B23 można jedynie skręcić w LEWO.

stachuu

Jak taki jesteś mądry pokaż znak poziomy umożliwiający skręcenie w lewo i jednoczesne zawrócenie. Przepisy wyraźnie mówią, że strzałka taka umożliwia zawrócenie pod warunkiem że nie zabrania tego sygnalizacja bądz znak zakazu.

zgdanska

Nieprawda myslisz się kolego,
tu masz znak

http://www.januszs-prawojazdy.pl/pub...a%20-%202.jpeg

Takie same strzałki maluje się na jezdni.

Z wymalowanej strzałki w lewo nie wolno zawracać, tak mnie uczono na kursie PJ.

stachuu

to jest znak pionowy. Pokaż znak poziomy (taki namalowany na asfalcie)
To źle uczono Ciebie na kursie. Doczytaj o oznczeniu P-8b zanim zaczniesz wprowadzać kogoś w błąd.

Nawet w linkowanej przez Ciebie stronie jest info, że ta strzałka zezwala na zawracanie
http://www.januszs-prawojazdy.pl/zna...m.html#poziome