Legalność miejsca dla niepełnosprawnych na terenie prywatnym
Taki problem - spółdzielnia mieszkaniowa (nieogrodzony teren prywatny) wyznaczyła na parkingu miejsce dla osoby niepełnosprawnej. Jest wymalowana koperta i odpowiedni znak pionowy.
Pytanie - czy wobec tego, że nie jest to droga publiczna, żadne służby nie mogą ukarać za takie działania?
Wiem, że np. na takich miejscach w centrach handlowych (teren prywatny) straż miejska nie chce interweniować.
Ponieważ na naszym osiedlu bardzo brakuje miejsc parkingowych dzwoniłem dziś na policję aby zainterweniowali wobec kierowcy który parkuje na tej kopercie ze starym wzorem karty parkingowej. Od 2015 roku jest to wzór nieważny i podejrzewam, że ktoś dostał od rodziny/ze spadku tę wymiętą kartę i sobie parkuje.
Czy nie ma żadnego bata skoro nie jest to publiczne oficjalne miejsce typu koperta dla niepełnosprawnych?
W takim razie też mogę tam parkować i nikt mi mandatu nie wystawi?
W Warszawie modne stało się laminowanie kserowanych kart parkingowych ale po co oszukiwać, jeśli legalnie wolno zajmować miejsca niepełnosprawnych na terenach prywatnych.
|