Wykroczenie kierowcy mpk - Forum Prawne

maksio93

Proszę o poradę.
Byłem świadkiem jak kierowca autobusu pomimo buspasu przejechał całym autobusem przez chodnik dla pieszych, aby wyminąć pojazd, który prawidłowo włączał się na normalny pas z buspasa.
Zgłosiłem sprawę do Miejskiego Przedsiębiorstwa.
Otrzymałem pismo potwierdzające zasadność moich zarzutów.
Przeprowadzono z kierowcą tylko rozmowę dyscyplinującą.
Nie zgłosili tego jako wykrocznenia.
czy mogę i w jaki sposób zgłosić wykroczenie w ruchu drogowym i czy mogę dołączyć otrzymane pismo z Miejskiego Przedsiębiorstwa jako dowód w sprawie żądając ukarania kierowcy?

TSG

Możesz zgłosić (kontaktując się z Policją). Możesz dołączyć. Skąd wiesz, że nie zgłosili albo że nie zrobiono tego potem?

maks93

Prosiłem w piśmie o zgłoszenie. Ja przez ten buspas musiałem mandat zapłacić, bo nim jechałem, więc niech sprawiedliwości stanie się zadość.
Nie będzie to złamanie rodo, że przekazuje takie pismo?
W jaki sposób mam to zrobić, napisać jakieś pismo jakiś paragraf?
I czy będę anonimowy, bo nie chciałbym zemsty kierowcy. CZy można to zrobić jakoś on line

Pejotwroc

Możesz rozwinąć temat bo jestem bardzo ciekawy dlaczego ten kierowca zmusił cię do jazdy po buspasie.

maks93

Moja jazda nie ma związku z tematem. Mam wrażenie, że tutaj jest wielu ciekawiskich przypominam, że to forum prawne, a nie pisanie co mi slina na język przyniesie. Zglaszam do moderatora brak merytorycznej odpowiedzi.

TSG

RODO nie jest tutaj istotne. Możesz dokonać anonimowego zgłoszenia online - na stronie odpowiedniej komendy możliwe, że jest gdzieś podany adres mailowy do zgłaszania wykroczeń drogowych.

Jolkajolka112

Piszesz: "...Mam wrażenie, że tutaj jest wielu ciekawiskich" Ty natomiast jesteś mściwy i złośliwy

maksio93

Po pierwsze to jest forum prawne, a nie ocenianie czyich zachowań czy dawanie rad, które nijak się mają z porada prawną.
Proszę ważyć na słowa i zajmować się meritum, a jak nie ma się nic mądrego do dodania na forum podkreślam PRAWNYNM to szkoda pisać takie posty. Bo mnie to nie interesuje.

cameleonix11

Jazda kilkunastotonowym pojazdem po chodniku, który nie jest przystosowany do takich obciążeń powoduje jego degradację i w końcu zniszczenie. Potem za pieniądze podatników muszą być naprawiane. Nie nazwał bym tego donosicielstwem, a raczej troską o ogólno pojęty interes społeczny. Czasami się nóż w kieszeni otwiera, jak się obserwuję sposób jazdy niektórych kierowców MZK...

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka