Jeśli byli świadkowe, ktoś spisał numery lub jakaś kamerka na parkingu to uchwyciła to szybko.
Możesz zrobić tak: zgłosić się na policje i powiedzieć o całym zajściu, że się spieszyłeś i zostawiłeś numer telefonu za wycieraczką. Nikt się nie zgłosił a Ty nie chcesz być posądzony o uczieczkę. Jak ten koleś się zgłosi na policje to dadzą ci znać i pewnie się zakończy mandatem .A może ten koleś tego nie zgłosi na policji i od razu pojedzie do ubezpieczyciela

. A Ty będziesz kryty.
Może też nikt tego nie widział i nie warto będzie ale postaw się w odwrotnej sytuacji jak byłbyś wkur....ny.