RE: ulga na dziecko
Dzieki za odp. Nie skorzystalam z ulgi. A w moim pytaniu chodzilo o cos innego.
Zreszta dobrze zalozylam, ze przepis, na ktory sie powolywano tam gdzie szukalam nie odnosi sie do moich watpliwosci. A chodzilo mi o to, ze ojciec dziecka nie pracuje, a co za tym idzie moj dochod rozklada sie nie na 2 osoby (ja i dziecko), a na 3. Ale tego ze on nie pracuje ten przepis nie uwzglednia. Bez rozlozenia dochodu przekraczalam nieznacznie ten prog, a po podzieleniu juz nie. I chodzilo mi o to, ze malzenstwa tylko maja tak, że sie liczy dochod tej drugiej osoby tez.
Nie umiem tego sensowniej wyjasnic, nie znam sie zupelnie na pieniadzach, ekonomii, podatkach, odliczeniach itp. :]
|