Witam serdecznie. Tak w skrócie

ostałem decyzje Woj. Inspektora Nadzoru Budowlanego z którą się nie zgadzam -dotyczy orynowania budynku gospodarczego sąsiada ,który jest postawiony wzdłuż granicy rozgraniczenia naszych działek .Sąsiad wykonał orynowanie ,nakaz I.N.B.-a wcześniej wykonał przebudowę dachu ,bez wymaganego zezwolenia ,które w z mojego punktu widzenia nie spełnia prawidłowego odprowadzenia wód opadowych na jego teren/nie zachował m/n odpowiedniego ułożenia rynny poziomej -spadek w przeciwnym kierunku do rynny spustowej itd.I.N.B. stwierdził ,że sąsiad wykonał nakaz orynowania budynku i to wszystko bez uwzględnienia naszych sugestii ,że takie wykonanie nie spełnia swojej roli ,gdyż woda opadowa nie płynie do jedynej rury spustowej na odcinku 25m , tylko wylewa się z drugiej strony na moją nieruchomość ,powodując jej zalewanie w miejscu mojego domu,pomijając to że na przebudowę dachu dwuspadowego się nie zgadzałem w trakcie remontu .Jest to decyzja ostateczna w administracyjnym toku instancji.
Do decyzji otrzymałem pouczenie ,że na tą decyzje mogę wnieść skargę do Woj. Sądu Administracyjnego .A związku, z tym,że takiej skargi nigdy nie pisałem ,nie wiem jak to ewentualnie zrobić .Czy można takie pismo sformułować samemu ,czy przez kancelarie prawną/koszty/ Jest również inf. że muszę dokonać wpłaty 500 zł /czy od razu z złożeniem pisma/ jak również inf. że może mi być przyznana pomoc w kwestii zwolnienia z kosztów i ustanowienia pomocy prawnej/w jaki sposób wystąpić o ewent. zwolnienie z opłat i o ewent. pomoc adwokata,czy radcy prawnego. Dlatego ,proszę o sugestie ,czy warto z tym iść do Sądu,o radę za/przeciw jak postąpić
Pozdrawiam.