Wyrok Sądu Rejonowego w sprawie zapłaty z rażącymi błędami - jak apelować
Witam serdecznie,
padł wyrok w sprawie o zapłatę za uszkodzone auto z wypożyczalni. Nie zostałem na miejscu przy samochodzie i nie została wezwana policja więc dostałem wezwanie do zapłaty na kwotę ok.30000zł. Nie mam informacji czy ubezpieczalnia na pewno nie wypłaciła szkody za samochód.
Przed rozprawą w aktach sprawy przeglądałem wyceny sporządzone po szkodzie, i w nich przeczytałem:
Wartość pozostałości samochodu po szkodzie: 29592 PLN
Różnica w wartości pojazdu przed i po szkodzie: 14000 PLN
Ewidentnie więc wezwanie do zapłaty jest nieprawidłowe, ponieważ powinienem pokryć koszta różnicy w wartości powstałej w wyniku szkody, a nie opłacić wartość samochodu (!). Wspominałem o tym wielokrotnie na rozprawie i przed, wszystko tłumaczyłem bardzo dokładnie.
W wyroku czytamy:
Kwota jest uzasadniona i nie jest zgodne z stanem faktycznym twierdzenie pozwanego, że kwota jest zawyżona i powinna stanowić 14000 pln, wynika to z tego faktu że pozwany nie rozumie zasad wyliczania szkody, ponieważ w wycenie jest podana kwota różnicy wartości pojazdu powstałej w wyniku szkody i wynosi ona 29592 PLN.
-
Jak napisać apelację? Ewidentnie sędzia zignorował moje argumenty, które są bezsporne jeśli się spojrzy w podsumowanie wyceny. W tej chwili mam do zapłacenia 30000 kwoty głównej, ok.6000 kosztów sądowych, oraz odsetki ustawowe ok.6000 chyba.
Czy trzeba napisać, iż wezwanie do zapłaty na kwotę 30000 jest bezzasadne a więc cały pozew jest bezzasadny? Powinienem więc zostać zwolniony z opłaty odsetek ustawowych. Czy mogę napisać wniosek o zwolnienie z opłaty za wniesienie apelacji z uwagi na ewidentne nieprawidłowości w wyroku?
Jak postąpić z faktem, iż wysyłają do mnie wezwanie do zapłaty na kwotę dwukrotnie zawyżoną?
Będę bardzo wdzięczny za rady, obecnie poziom stresu wpływa negatywnie na samopoczucie.
|