jak apelować kuriozalne decyzje sądu?
Dzień dobry! Właśnie dostałem uzasadnienie sądu w sprawie majątkowej. W trakcie sprawy wskazywałem kilkukrotnie na kłamstwa świadka w moje sprawie. Swiadek powoływał się na liczne rozmowy ze mną podczas pobytu na wczasach. Faktycznie byliśmy wspólnie na wczasach w roku 2016. Jednak tematyka poruszana na wczasach miała dotyczyć spraw, które działy się w roku 2022. I tu sąd stwierdził, że skoro znaliśmy się już wcześniej, to... przecież mogliśmy mieć kontakt również w późniejszym czasie i wobec tego rozmowy mogły mieć miejsce. Przedłożenie sądowi faktury za wczasy, a przez to udowodnienie terminu nic nie dały, uzasadnił swą decyzję tak, jak uzasadnił. Jak bronić się w apelacji (nie stać mnie na prawnika) przed taką logiką w uzasadnieniu? Przecież nie napiszę, że najpierw jest decyzja sądu, a potem dopasowywanie na siłę uzasadnienia.
|