Ojciec w Polsce , matka z dziecmi w Norwegii - wysokie alimenty
Witam wszystkich,
Mieszkalem z zona 12lat w Norwegii. Mamy dwojke dzieci 7 i 8lat. Rostalismy sie 2 lata temu (separacja orzeczona przez sad norweski), teraz jestesmy po rozwodzie orzeczonym w Norwegii, a ja w zeszlym roku wrocilem do polski.
Moj problem polega na tym, ze NAV nalicza mi alimenty odnosnie do zarobkow jakie mialem 3 lata temu gdy jeszcze mieszkalem w norwegii i byly one dosc wysokie. Nie pomagaja zadne tlumaczenia, wysylalem wiele razy pisemna prosbe o obnizenie alimentow, ostatnio udokumentowalem moje zarobki w polsce ktore sa duzo nizsze ale dostalem odpowiedz odmowna, uzasadnienie bylo proste: NAV nie widzi podstaw do obnizenia alimentow. Zadaja po 2000zl miesiecznie co zabieralo mi prawie polowe wyplaty, pisze zabieralo bo od 1go maja nie mam pracy.
Jeszcze jest jedna sprawa ktora jest poniekad powiazana z ta pierwsza a mianowicie NAV odmowil mi 2 lata temu wyplaty zasilku dla bezrobotnych, powodem bylo to, ze nie bylem zarejestrowany w urzedzie emigracyjnym o czym mnie nikt nie poinformowal wczesniej, bo byly jakies zmiany przepisow kilka razy w przeciagu tych 12lat kiedy tam mieszkalem i jak sie okazalo to ja trafilem w taka ''luke prawna''. Caly czas mialem tam legalna prace wiec ta sprawa mnie wtedy nie dotyczyla a po wystapieniu o zasilek okazalo sie ze mi nie przysluguje.
Czy moglby mi ktos pomoc w tej sprawie lub skierowac mnie do kogos kto mi pomoze bo mi juz rece opadaja? Dwa lata probuje walczyc ale widze, ze to walka z wiatrakami.
Dziekuje i Pozdrawiam
|