Wywóz dziecka z Norwegii
Ja jestem obywatelką Ukrainy posiadam kartę rezydenta długoterminową Rzeczpospolitej Polski. Na terytorium Królestwa Norwegi urodziłam córeczkę. Ojcem córki jest obywatel Norwegii.Po 4 miesiącach obojętności partnera do dziecka, byłam zaproszona z nim do domu jego rodziców, gdzie dziecko zostało zaprowadzone do innego pokoju i więcej swoje dziecko w ten oraz następnym dniu nie mogłam zobaczyć.Z jego domu mnie wygnano. Musiałam wracać piechotą do domu ponieważ torebka z dokumentami i pieniędzmi zostały z dzieckiem. Dzwoniłam na policje, gdzie zostałam poinformowana że mamy sami sprawę rozwiązać i w niczym nie mogą mi pomóc. Nie było ważne że dziecko ma 4 miesiące i nadal je karmię piersią. Po upływie 30 godzin kiedy skontaktowałam się i zapłaciłam prawnikowi uzyskałam informację że dziecko nie może się znajdować bez mojego pozwolenia poinformowaniu oo tym jego rodziców dziecko do mnie wróciło. Kilka dni później przyszedł pijany do domu i zabrał klucze i powiedział że mam się z dzieckiem wynieść na zebranie swoich rzeczy miałam tylko kilka minut. Wzięłam ubranka córeczki i swoje i jej dokumenty. W ciągu 2 tygodni przetłumaczyłam jej świadectwo urodzenia oraz uzyskałam Apostile na owym dokumencie. 16 maja córeczka została zarejestrowana jako obywatelka Ukrainy. Uzyskałam zaświadczenie potwierdzające obywatelstwo Ukraińskie mojej córki i wyjechałam do Polski. Po przyjeździe do Polski złożyłam dokumenty na wyrobienie paszportu zagranicznego dla swojej córki. 4 i pół miesiące prosiłam aby partner zarejestrował dziecko ale niestety bezskutecznie ponieważ aby tego dokonać należało uiścić opłatę finansową. Kiedy moja cierpliwość się skończyła sama zarejestrowałam dziecko w Konsulacie generalnym z godnie z prawem.
Mimo że miałam jego ustne pozwolenie na wyjazd przez 2 tygodnie jak przebywałam nieopodał jego adresu zamieszkania 20 minut drogi piechotą nie miał ochoty odwiedzić swoje dziecko, nawet nie zadzwonił i nie zapytał o jej zdrowie. Po otrzymaniu wszystkich dokumentów wyjechałam do Polski. W tej chwili on zdecydował że jednak on nie chce abym mieszkała za granicą.On chcę abym córka mieszkała z nim. On chcę zabrać córkę a mnie pozbawić praw rodzicielskich. Co ja mam robić ???
|