odszkodowanie za ciężki wypadek w pracy - Forum Prawne

koles999

Witam wszystkich życząc przy okazji zdrowych wesołych Świąt.
Mój brat miał ciężki wypadek w pracy w wyniku którego stracił prawą rękę. na spotkaniu z prawnikiem dowiedział się że oprócz odszkodowania jednorazowego z PZU gdzie był ubezpieczony oraz z ZUS, może starać się o odszkodowanie od ubezpieczyciela zakłady pracy a to są bardzo duże pieniądze ale to odpada bo ma bardzo dużą pomoc od nich. W poniedziałek byliśmy w profesjonalnej firmie ortopedycznej w sprawie protezy, gdzie powiedziano nam że brat może się starać o dożywotnie pokrywanie kosztów napraw czy wymiany protezy, ponieważ był ubezpieczony, niejednokrotnie ich klienci walczyli o to i wygrywali trwało to nawet 2lata. Stąd moje pytanie czy o coś takiego można się starać z ubezpieczenia grupowego dla pracowników które brat posiadał (PZU P plus) czy tylko od ubezpieczyciela zakładu pracy jak powiedział nam prawnik. Proszę o pomoc w miarę możliwości

slav

Prawnik dobrze Pana poinformował, że od ubezpieczyclela zakładu pracy można dochodzić odszkodowania uzupełniającego.Można to nie znaczy że się wygra, to zależy od udowodnienia że zakładu pracy ponosi odpowiedzialność za wypadek według zasad kodeksu cywilnego. Ubezpieczenie NW nie obejmuje zwykle kosztów protezy, aczkolwiek nie ma ku temu przeszkód prawnych, radzę sprawdzić tekst polisy ubezpieczeniowej.

anka22639

Przestrzegam przed firmami które zajmują się odszkodowaniami, czasami wcale niewiele trzeba wiedzy i umiejętności prawniczych żeby wygrać odszkodowanie a taka firma zgarnia nawet 60 % odszkodowania.

slav

Co tu ma do rzeczy kancelaria odszkodowawcza? Osobiście nie popieram tej formy usług, ale prawa rynku są takie, że klient sam wybiera. Może przyjść do profesjonalisty czyli do adwokata albo radcy prawnego i może wybrać tych co się reklamują, zbierają umowy w szpitalach, a nawet czatują na cmentarzach. I nic nie pomoże zgrzytanie zębów ( z tej choroby już się wyleczyłem).
Mam wielu klientów, którzy do mnie przychodzą po rezygnacji z kancelarii odszkodowawczej, ale to jest ich wybór, ja nic nie robiłem aby ich sprowadzić do swojej kancelarii.
Ponadto oni nie są już tak pazerni jak parę lat temu ustalają wynagrodzenie do wysokości 30% i mniej, klient im nie płaci im zaliczki, a jedynie podpisuje cesję dla ubezpieczyciela.
Zgodnie z prawami rynku ten co ma wyniki nie musi martwić się o klientów, bo sami go odnajdą, natomiast ten co ma mierne wyniki podnosi larum przeciwko tym kancelariom, co i tak nic nie da.

anka22639

Tak w ramach odszkodowań znam ten problem od strony poszkodowanego jak taka pewna kancelaria po wypadku śmiertelnym zaoferowała "pomoc" z tej pomocy zostało małe odszkodowanie 30% dla rodziny a reszta to do kancelarii byli chyba na 2 rozprawach. Nie psioczę na prawników nie wszyscy prawnicy są tacy jak i kancelarie pewnie też tylko trzeba uważać zwłaszcza na takich co czyhają na ludzką tragedie w szpitalach, domach pogrzebowych. Więc PROSZĘ CZYTAĆ UMOWY z firmami

slav

Pani Anko, niektórzy czytają umowy po fakcie i zgłaszają się do profesjonalnych kancelarii, traktując poprzednie umowy za niebyłe i owe kancelarie nie odważyły się wystąpić na drogę sądową o zasądzenie odszkodowania od klienta.