Witam,
mam sprawę i mam nadzieje, że ktoś mi pomoże i wyjaśni.
Miałam kolizję jakiś czas temu. Ubezpieczyciel sporządził kosztorys na 1500zł, później dodatkowe oględziny i łacznie dostałam około 2100zł.
Pojechałam do serwisu Forda i sporządzono kosztorys naprawy na kwotę 8100zł. Nie mówię, że chciałam naprawić w serwisie bo mam auto z 2000 roku ale byłam ciekawa jaka różnica będzie miedzy kosztorysami. Wiem, że różnice w cenach warsztatu a serwisu mogą różnić się ale nie żeby aż tak...
Przesłałam kosztorys do weryfikacji po ubezpieczyciela i odesłano mi zweryfikowany. Elementy, które w serwisie uznano, że trzeba wymienić ubezpieczyciel każe naprawić. roboczogodzine serwisu ktora wynosiła 130 zmniejszono do 120zł. Łącznie kosztorys pomniejszono o jakieś 2000zł.
Do wymiany nie zaliczyli klapy bagażnika, a w serwisie stwierdzili, że nie da się jej idealnie zrobić.
Czy mam jakieś czanse na podwyższenie odszkodowania? Bo różnica między kosztorysami nawet już po weryfikacji ubezpieczyciela to około 4000zł.
I czy jeśli serwis uznał, że element należy wymienić to ubezpieczyciel może upierać się przy swoim?
Prosiłabym o pomoc bo nie chce być oszukana
Aaa i jeszcze... Patrzyłam na aukcjach za ile mogę kupić elementy, ktore ubezpieczyciel uznał do wymiany i okazało się, że to są najtansze zamienniki, których jakość bardzo odbiega od oryginałów.
Pomocy