Zła diagnoza lekarza. - Forum Prawne

Sławek 01

Zacznę od początku--mam 34 lata i dotychczas byłem aktywny zawodowo.Jednak w maju zeszłego roku miałem wypadek w pracy i do dziś jestem na chorobowym. Cala historia zaczęła się 24 maja 2011 r,tego dnia miałem wypadek(skręciłem kolano).Następnego dnia pojechałem na pogotowie gdzie diagnoza się potwierdziła (skręcone kolano zrobiono mi rtg)-dostałem skierowanie do ortopedy.Tam też się udałem.Pani doktor leczyła mnie na wszystko tylko nie na to co trzeba p(po niecałym miesiącu poziom zgięcia ograniczył się do 60 stopni i wciąż malał) ,skierowania na rehabilitacje.Po pierwszym kolano puchło-znowu wizyta u pani doktor.Miesiąc przerwy i znowu rehabilitacja---tam już rehabilitantki stwierdziły,że nie ma sensu ćwiczyć jak mnie boli i puchnie.Więc przerwałem rehabilitację.Znowu wizyta u pani doktor ---tym razem skierowanie do szpitala.Dodam tylko,że pani doktor nigdy nie zrobiła mi żadnych badań(nie zleciła)--choć miała taką możliwość .Tylko potrafiła wypisać skierowanie dna rehabilitację i do szpitala.Po operacji okazało się( 20.10.2011r) -częściowe usunięcie błony maziowej w przedziale przednim: -usuniecie fałdu maziowego przyrzepkowego,przyśrodkowego
-usunięcie niestabilnych fragmentów chrzęstnych z powierzchni stawowej rzepki w strefie centralnej i przyśrodkowej
Rozpoznanie --Przebyte skręcenie stawu kolanowego lewego.Chondromalacja stawu rzepkowo-udowego 2 i 3 stopnia ,przedziału przyśrodkowego i bocznego 1 i 2 stopnia. Do dziś jestem na zwolnieniu lekarskim.
Czy mogę dochodzić swoich praw,przeciw pani doktor które nie chciało się nawet zrobić USG.--Proszę o radę co mogę zrobić?Jestem załamany bo mało,ze mam tylko 34 lata to do pełnej sprawności ruchowej nie wrócę --bo pani doktor się nie chciało zlecić badań dodatkowych.

Abigeil

A gdzie tu błąd lekarza?

Chondromalacja stawu rzepkowo-udowego 2 i 3 stopnia ,przedziału przyśrodkowego i bocznego 1 i 2 stopnia to już niezły stan zwyrodnieniowy, nie jest to wynikiem skręcenia. Tworzy się latami u ludzi, którzy uprawiają sport zawodowo, ich praca polega na klęczeniu, są otyli, itp. W bardzo, bardzo rzadkich przypadkach chondromalacja może być wynikiem urazu.

Dobry ortopeda gołymi rękoma jest w stanie ocenić co się dzieje w kolanie i słusznie najpierw wskazała rehabilitację, po skręceniu to standard, gdyby nie zwyrodnienia najprawdopodobniej pomogłaby. Nikt od razu nie zleca usg, albo artroskopii zwiadowczej.

Jak czułeś, że coś jest nie tak trzeba było iść prywatnie zrobić usg, koszt ok 80 zł i wtedy z wynikiem do ortopedy.

Sławek 01

Dobra dziekuję-bo chyba nie wiesz o czym piszesz-już zajeła sie tym firma z Katowic

Abigeil

Powodzenia zawsze warto spróbować!

Sławek 01

Sprawa jest wygrana--zaniedbanie polegało na braku reakcji lekarza gdy zaczeło sie coś dziać--chodzi o puchnięcie i ograniczenie ruchomosci tego kolana

Abigeil

Odpowiedzialność lekarza za błąd w sztuce lekarskiej oparta jest na zasadach ogólnych, czyli winie. Życzę wytrwałości, bo takie sprawy ciągną się latami. Udowodnienie winy lekarzowi jest prawie niemożliwe. Powyższe napisałam w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie, no ale jak jest firma, która udowodni winę, to czekam niecierpliwie na info o postępach sprawy.

Sławek 01

No to się zaczęła --sprawy w toku--okazało się na rezonansie , że rzepka w części środkowej została zmiażdżona. I to się przyczyniło do wymielenia kolana .Troszkę mnie to teraz szokuje--operacja ustalona na grudzień 2014

caliente

Błąd medyczny jest najtrudniej udowodnić.
Żadna firma związana z odszkodowaniami nie mogła się tym zająć - jeśli nie ma sprawcy.

Jeżeli Pan uważa, iż wina spoczywa w rękach Pani doktor sprawę należy wnieść do prokuratury.

Postępowanie długie.

Pisał Pan o wypadku w pracy. Czy z tego tytułu starano się o odszkodowanie ? Czy pracodawca zobowiązał się do sporządzenia dokumentacji (protokołu), iż odbyło się to w trakcie pracy ?

Sławek 01

Droga pani --a wiec firma tak jak pisałem się tym zajęła--są firmy które zajmują się typowo błędami lekarskimi .Mają swoich biegłych itd.Najpierw analizują czy jest sens brać taką sprawę-lub rezygnują.Tym razem stwierdzili,że jest to ewidentne zaniedbanie.

Wypadek jest wypadkiem w pracy-uznanym,jest protokół.Pobierałem z tego powodu świadczenia rehabilitacyjne--teraz jestem na rencie tzw.wypadkowej.

I staram się o rentę wyrównawczą i zadość uczynienie z zakładu pracy.
Pozdrawiam

Sławek 01

Staram się o odszkodowanie z ZUS

StaryWyga1

I nic nie zyskałeś