!!!!Zalane mieszkanie!!! - Forum Prawne

idek2012

Witam. Mam bardzo duży problem. Zostałam zalana. Mieszkanie nade mną zostało wynajęte studentom. Codzienne imprezy interwencje policji..
W chwili pożaru w mieszkaniu nade mną był jeden z wynajmujących lokatorów. Gdy zaczęłam dowiadywać się od kogo mogę ściągnąć odszkodowanie ( ponieważ nie miałam ubezpieczonego mieszkania) dowiedziałam się że właściciel nie ma OC i nie dostane z jego polisy żadnych pieniędzy....
Zadzwoniłam sobie do ubezpieczalni w której był ubezp. właściciel spalonego mieszkania i dowiedziałam się że mogę założyć mu sprawę cywilną w sądzie. Jednak po rozmowie z rzeczoznawcą sąsiada który przyszedł mnie poinformować że z polisy nic nie uzyskam dowiedziałam się że sprawcą nie jest właściciel tylko ten lokator, który był w chwili pożaru i to jego mam sądzić. Co mam robić kogo tu sądzić?? Dodam jeszcze że właściciel powiedział że mam sądzić straż pożarną że mnie zalali. Nie wiem co robić proszę o szybką odpowiedz

karambol

Straży pożarnej nie należy pociągać do odpowiedzialności. Wszystko, co zrobili było w ramach akcji gaśniczo-ratowniczej.
Jesli pozar spowodował lokator, to on odpowiada finansowo.
Jeśli pożar był spowodowany np. wadliwą instalacją elektryczną, gazową, to dopowiada właściciel lokalu.
Ponieważ nikt nie ma polisy, to należy sprawcy założyć sprawę cywilną.
Po remoncie radzę sie ubezpieczyć, a nie liczyć na pełen portfel sprawcy. Sprawca moze nie posiadać żadnego majątku i z odszkodowania nici.

idek2012

Pożar został spowodowany papierosem, którego nie dogasił lokator. Ale co się okazuje lokatorzy chyba nie zostali zameldowani w wynajmowanym mieszkaniu. Właściciel mieszkania z uśmiechem na twarzy od ucha do ucha poinformował mnie że mam sądzić sprawce. A jest to studencik który nie ma nic ! ;/

karambol

Zwróć się o pomoc do prawnika.Będzie wiedział kogo pozwać.