Witam
W środę brat miał wypadek samochodem auto wygląda tak
Zdjęcia
Samochód ubezpieczony zarejestrowany na mnie, brat nie był dopisany dodatkowo oraz nie mam autocasco, tylko zwykłe ubezpieczenie OC.
Jechał jeszcze z 3 pasażerami ale skończyło się na obdrapaniach i paru szfach mieli więcej szczęścia niż rozumu, jakiś facet jechał za nimi to się zatrzymał i myślał ze już trupy będą wezwał policje straż i karetkę.
Brat twierdzi i mocno trzyma się wersji ze doszło do tej całej sytuacji w sposób następujący, brat jechał i nagle ktoś przed nimi zaczął gwałtownie hamować i jeszcze niby na zakręcie i była dziura w asfalcie no to brat aby nie w niego to wleciał do rowu i dachował, na moje to po prostu brat nie zachował odstępu od tamtego auta co jechało przednim, bo przecież jak ktoś jedzie przed nami i zahamuje gwałtownie bo musi to ten z tyłu w nas wjedzie jak nie zachowa się odstępu, ja to wiem i wszyscy mi to mówią samo a ja mowie bratu a on jak to 19letni który zawsze wszystko wie najlepiej a reszta to idioci bla bla nie było cie tam to nie wiesz, policja wszystko spisała brat dostał 6pkt karnych oraz 250zł a tamten co jechał przed bratem nie zatrzymał się i policja będzie go szukać tak twierdzi brat ale jak nie znają numerów rejestracyjnych to go nie znajdą na pewno nie.
3 miesiące prawo jazdy i łącznie już 14 pkt karnych raz za prędkość i brak zapiętych pasów przez pasażerów no i teraz za wypadek czyli spowodowanie kolizji.