Witam.
Jakiś czas temu miałem wypadek samochodowy. Kobieta wtargnęła na jezdnię samochód przede mną ją potracił, a ja wjechałem w tył tego samochodu. Zostałem oskarżony o spowodowanie kolizji i potrącenie pieszej. Gdyż uważali że ja uderzyłem w auto przede mna i on pchnięty uderzył w kobietę na ulicy.
Sprawa wylądowała w sądzie. Zostałem uniewinniony.
I chciałem zapytac jak sprawa ma się z ubezpieczeniem ?
Mój samochód naprawiłem za własne pieniądze.
Czy jest szansa na jakiś zwrot ?
Z góry dziękuję za informacje