Szkoda z OC - szkoda całkowita, zaniżona wartość pojazdu - Forum Prawne

tom1223

Witam
Miałem kolizję po koniec marca - kobieta wjechała mi w tył samochodu (Honda Civic Coupe), po czym uderzyłem w następny samochód, wiec mam rozbity tył i przód. Szkoda likwidowana z OC (PZU) - szkoda całkowita.

Wartość samochodu przed zdarzeniem została wyceniona na 6700 zł, co jest wartością zaniżoną, ponieważ nie mam szans na kupienia takiego samochodu i w takim stanie za tę cenę.

Po otrzymaniu informacji o wycenie na te 6700zł (w wycenie tej był błędnie określony model Honda Civic Hatchback z innym silnikiem i niepełnym wyposażeniem), napisałem odwołanie w którym prosiłem o korektę wyceny z powodu błędnie przyjętego modelu oraz prosiłem o uwzględnienie wersji mojego samochodu, a mianowicie wersji PRO-TEC (jest to rzadka wersja dostępna jedynie w modelach Coupe - oznacza pełne wyposażenie + sportowe zawieszenie).

Dostałem następującą odpowiedź (wg mnie bezsensowna, ponieważ w jednym zdaniu piszą, że wykonali wycenę na modelu Coupe, a w następnym piszą, że nie mają tego modelu w katalogach):

"Po ponownym przeanalizowaniu wyceny pojazdu, informujemy, że brak jest podstawy do zmiany wartości pojazdu. Wykonana wycena wartości pojazdu na modelu Honda Cupe, nie wpłynęła na zminę wartości pojazdu. Wykonane wyceny pojazdów należy traktować jako porównawcze, z uwagi na brak modelu o podanych parametrach w dowodzie rejestracyjnym w dostępnych katalogach. O ile Pan dyponuje swoją wyceną , prosimy o jej udostępninie."

Następnie poprosiłem o przesłanie dokumentów, które miały wpływ na ustalenie wysokości odszkodowania. Wszystkie dokumenty jakie dostałem dotyczą wersji Hatchback. Załączam wycenę wartości pojazdu oraz protokół oględzin, może będą przydatne (w ogóle dziwna rzecz w protokole np. pozycja 24 "Drzwi tylne z ramą okna" i amortyzacja 99%. Mój samochód ma tylko jedną parę drzwi..):

Wycena wartości pojazdu
http://imageshack.us/a/img844/817/wy...pojazdupag.png
http://imageshack.us/a/img689/817/wy...pojazdupag.png

Protokół oględzin
http://imageshack.us/a/img42/2325/pr...pagenumber.png
http://imageshack.us/a/img823/2325/p...pagenumber.png

Podpowiedzcie proszę, co teraz zrobić, jakie pismo napisać żeby podnieśli wartość samochodu? Czy w ogóle mogą wyceniać mój samochód wzorując sie na modelu Hatchback?
Poprosić o przesłanie wyceny modelu Coupe, który podobno zrobili, czy może napisać tylko żeby w wycenie wzięli pod uwagę rzeczy których nie uwzględnili tzn. klimatyzacja, elektr. reg. światła, elektr. otwierany szyberdach, oryginalne aluminiowe felgi, sportowe zawieszenie, lakier metalik.

Proszę o poradę

Użytkownik

Tu masz podpowiedź.

elektryk321

Drzwi tylne, zapewne chodzi o klapę bagażnika. Jak dla mnie 99% amortyzacji oznaczałoby że klapa jest przerdzewiała i polepiona szpachlą. Zakładam że nikt by nie jeździł takim samochodem, więc jest to dość dziwne. Być może jest to taki trick ale na szkodę całkowitą to nie wpływa. Nawet jakby uznali 0% amortyzacji, to wzrośnie wartość szkody i nadal będzie szkoda całkowita. Z tych dokumentów nie wynika że 99% amortyzacja klapy wpłynęła na wycenę wartości pojazdu, jeśli tak to dla Ciebie dobrze będzie "zbić" tę amortyzację, w innym przypadku ja bym w to nie wnikał. Czy dostałeś już wycenę pozostałości pojazdu?

Co do prośby o wycenę to ja bym wysłał zapytanie czy pokryją koszty sporządzenia wyceny. Wtedy jak zażądasz zwrotu za wycenę to nie będą mieli podstaw do odmówienia.

Użytkownik

W tej sytuacji pomocna może być wycena niezależnego rzeczoznawcy (koszt ok.200-300zł),
który wyceni właściwy model samochodu i jego wartość przed wypadkiem.
A to, że TU zaniża wartość to już chyba nikogo nie dziwi.

tom1223

Przede wszystkim chciałem wykorzystać wszystkie drogi bez ponoszenia dodatkowych kosztów, ale z tego co piszecie więcej tak nie zdziałam.

Przeczytałem już trochę wątków i podejrzewam, że niezależnej wyceny (zwrot kosztów możliwy chyba tylko w przypadku gdyby ją zatwierdzili) nie uznają i napiszą, że mogę dochodzić swoich spraw w sądzie, a to kolejne miesiące. "Wraku" nie sprzedawałem, ponieważ jest jakaś szansa na naprawę (znalazłem warsztat w którym powiedzieli mi, że może udałoby się naprawić bezgotówkowo na częściach używanych za te 6700zł, ale mam się skontaktować jak będę miał już kwotę ostateczną).

Wycenę pozostałości na podstawie aukcji mam - 2071zł

Przychodzą mi do głowy dwa wyjścia - wziąć niezależnego rzeczoznawcę, a później prawdopodobnie sprzedać samochód w takim stanie jak jest i przygotować się na sąd, albo starać się naprawić za 6700zł na używanych częściach.
Jak macie jeszcze jakieś sugestie to chętnie przeczytam.

Użytkownik

Nie ulega wątpliwości, iż wycena jest sporządzona przez ubezpieczyciela w oparciu o inny model auta i dlatego też należy przypuszczać, że jest nierzetelna i tym samym nie może służyć do określenia rzeczywistej wartości szkody.
Jak będziesz miał swoja wycenę, to przedsądowe wezwanie do wypłaty należnego odszkodowania + zwrot kosztów rzeczoznawcy w terminie np. 14 dni od daty doręczenia, a jak odmówią to kierujesz pozew do sądu.

tom1223

Witam ponownie
Dowiedziałem się, że mój model samochodu w innych katalogach do wycen stoi słabo tzn. jest w jednym worku z modelami typowymi. Na rynku wygląda to inaczej, ale wychodzi na to, że jedyna droga i pewnie dość długa to sąd.
W związku z tym postanowiłem, że odwołaniami spróbuję jeszcze coś zyskać i naprawię samochód do jego wartości. Napisałem odwołanie o uwzględnienie wyposażenia fabrycznego, które nie było wzięte pod uwagę (klimatyzacja, sportowe zawieszenie, felgi aluminiowe, elektrycznie regulowane światła, elektrycznie otwierany szyberdach, lakier metalizowany).
Dostałem nową wycenę, gdzie nowa wartość samochodu to 7000zł (tym razem sporządzona w info-expert).
Mam dwie wątpliwości co do tej wyceny:

1) W punkcie "Braki w wyposażeniu standardowym pojazdu" jest wartość ujemna za "Skrzynia biegów automatyczna". Pierwsze słyszę, żeby skrzynia biegów automatyczna była w standardowym wyposażeniu. Dodatkowo wydaję mi się, że jest to pozycja dopisana ręcznie ponieważ jest oznaczona gwiazdką. Mogę się od tego odwołać, żeby anulowali tę pozycję?

2) Czy jest zasadna korekta za "Indywidualny zakup za granicą" jeśli mój model samochodu był niedostępny w polskich salonach? Jeśli tak, to czy 8% to nie za dużo? Data pierwszej rejestracja w kraju to maj 2006.

Poniżej załączam tę wycenę:
http://imageshack.us/a/img713/4249/w...enumber001.png
http://imageshack.us/a/img833/7012/w...enumber002.png

Jeśli jeszcze jakieś wartości są zaniżone to proszę o info.

tom1223

Jeżeli chodzi o moje poprzednie dwa pytania:

odnośnie pyt. nr 2 - napisałem odwołanie powołując się na Instrukcję Określania Wartości Pojazdów nr 1/2005 i zostało to uznane tzn. korekta -8% za indywidualny zakup za granicą została anulowana

odnośnie pyt. nr 1 - napisałem w odwołaniu, że w modelu Honda Civic Coupe standardowym wyposażeniem była manualna skrzynia biegów, natomiast automatyczna skrzynia biegów była dostępna jako opcja i bezzasadne jest uznanie automatycznej skrzyni biegów jako braku w wyposażeniu standardowym pojazdu. Niestety nie zostało to zaakceptowane i dostałem taką odpowiedź:

"W wycenie podtrzymano stanowisko odnośnie korekty dot. skrzyni automatycznej, jako braku w wyposarzeniu, z uwagi na fakt posiadania skrzyni mechanicznej w przedmiotowym pojeździe."

Wg mnie ta pozycja jest mocno naciągana, tym bardziej, że jest to pozycja dopisana ręcznie (oznaczona jest gwiazdką).
Chciałbym się jeszcze raz od tego odwołać, ale czym mogę się podeprzeć? Czy jakiś mail z salonu Hondy z informacją, że standardowym wyposażeniem była manualna skrzynia biegów będzie wystarczający (byłby on w jęz. niemieckim, ponieważ tylko w niemieckich salonach są w stanie udzielić takiej informacji)?

elektryk321

Co do skrzyni to ja bym sprawdził po numerze VIN jakie powinno być wyposażenie, jaka skrzynia, co inne niż typowy model.
Nie wiem czy to jest zgodnie z prawem, ale brzmi logicznie że jeśli nie mają jakiegoś modelu w katalogu to biorą podobny a potem odejmują i dodają kwoty za różnice w wyposażeniu. Oryginalna wycena była wedle samochodu z automatem, więc Twój jest o jakiś tam współczynnik tańszy.

obser

Z wartością pojazdu,to robią co chcą.Miałem kolizję jalieś 2 lata temu,Warta zrobiła wartość pojazdu 2800 (MB W124 2,0D z 1991r).Ale koło tego nie chodziłem,bo kobitka wjechała mi w drzwi kierowcy.Wypłaculi 1200 zł i tak naprawdę po wyjściu likwidatora rozebrałem tapicerkę i kopniakiem wszystko wskoczyło na swoje i było git.Teraz pół roku temu gościu wjechał na mnie stojącego przed skrzyżowaniem i wepchnął mnie na poprzedzającego dostawczaka.Przy oględzinach strasznie marudziłem likwidatorowi z aviva,aby zrobił dużo djęć dokładnych,poglądowych (bo naprawdę mimo latek auto mam strasznie zadbane) i wycenił go na 8100,więc z tymi wycenami to jak sie komu podoba,trzeba walczyć.