Zaniżone odszkodowanie o 2/3 - czy to przestępstwo ? - Forum Prawne

xymox

Witam,

Ubezpieczyciel zaniża kosztorys naprawy z polisy komunikacyjej OC sprawcy o 2/3 w stosunku do kosztorysu biegłego sądowego, m.in. przez:

- stosowanie potrącenia na nowe części o 30% w stosunku do audatex (uzasadnienie: „W kosztorysie zastosowano urealnienie na części zamienne w wysokości 30,0%. Komentarz użytkownika: urealnienie cen części zamiennych, zastosowano dla części z sieci dystrybucji generalnego importera pojazdów danej marki, w związku z dostępnością części zamiennych z innych sieci dystrybucyjnych”)

- stososowanie potrącenia na materiał lakierniczy o 33%

- stosowanie stawki za roboczogodzinę 49zł netto, gdy zgodnie z wyrokiem sądu z 2011 roku stawka 50zł nie mogła być uznana za stawkę na lokalnym rynku, a stawka ASO jest 3x wyższa,

- inne braki w kosztorysie pomimo widocznych i oczywistych uszkodzeń,

Auto na gwarancji, bezwypadkowe (do aktualnej kolizji).

Wygląda, że oferta TU to "bierzesz 30% odszkodowania albo proces !"

Czy należy powiadomić prokuraturę o działaniach takiego TU, które prawdopodobnie prowadzą do zaniżenia odszkodowań na masową skalę ?

Jakie przepisy są łamane przez TU ?

Czy TU zaniżające odszkodowanie o 2/3 powinno mieć dalej zgodę KNF na działalność w Polsce ?

krikow

Zaniżenie odszkodowania to nie przestępstwo. Można iść do sądu.

Użytkownik

Można też odwołać się od decyzji TU i załączyć wycenę niezależnego rzeczoznawcy.

krikow

Faktycznie można się odwołać, pytanie tylko czy TU uwzględni odwołanie. A jeżeli uwzględni odwołanie czy będzie satysfakcjonujące dla poszkodowanego.

elektryk321

Jeśli auto jest nowe na gwarancji to nie rozumiem czemu bawisz się w odszkodowanie w gotówce zamiast oddać do ASO na naprawę bezgotówkową.

Użytkownik

Słuszna uwaga, mając fakturę za naprawę zyskujesz możliwość ubiegania się o zwrot utraconej wartości rynkowej samochodu.

xymox

Dzięki za dotychczasowe porady.

Jeżeli TU zaniża kosztorys o 2/3 ww metodami to myślę raczej, że nie zapłaci też dobrowolnie za faktury z ASO -> warsztat na koniec "przyjdzie po kasę", której nie dostał od TU. (wchodząc do ich oddziału jakoś automatycznie ręce łapią i trzymają kieszenie ...
Mam kosztorysy napraw znajomych gdzie 3 lata temu inne "normalne" TU proponowały 80/90 zł za roboczogodzinę za szkodę z OC, a 60 z AC, a nie 49 !

Jak mam ich sprocesować to wolę najpierw dostać kasę i zlecić naprawę niż odwrotnie -> weryfikowanie f-ry, czekanie, odwołania i proces tak czy siak, ale nie do końca o to chodzi.

Czy likwidacja szkód w Polsce musi się odbywać przez procesy sądowe nawet w oczysistych przypadkach ?

Powtórzę,

Czy jest miejsce dla TU na rynku, które z założenia oferują 1/3 odszkodowania ?

Czy jest to przestępstwo gdy dotyczy wielu (często nieświadomych klientów) ?

elektryk321

Z własnej praktyki likwidowania szkód z OC sprawcy zauważyłem że ubezpieczyciele stosują dwie polityki:
1. wypłata odszkodowania w gotówce w wysokości ichniejszego kosztorysu z reguły na zamiennikach
2. pokrycie kosztów faktury za naprawę w ASO na oryginałach, przy czym kosztorys naprawy musi być wcześniej zaakceptowany (a w rzeczywiscie wynegocjowany między ASO a ubezpieczycielem).
Pierwsza polityka wynika z własnej interpretacji przepisów przez firmy ubezpieczeniowe, a druga wprost z orzeczenia SN. Każda inna metoda likwidacji szkody, choćby była logiczna, budzi duże opory u ubezpieczycieli i raczej wymaga walki przed sądem.

Twój wybór, wtedy likwidacji szkody zajmuje dużo więcej, jak będziesz uparty sprawa rozbije się o sąd.

Tak, bo to się opłaca firmie ubezpieczeniowej. Nieznajomość prawa szkodzi, albo sam czytasz paragrafy, orzeczenia i fora w sieci, albo wynajmujesz adwokata który robi to za Ciebie. Czy jakby Twój pies albo syn uszkodził komuś samochód i miałbyś zapłacić z własnej kieszeni, to nie szukałbyś metod na obniżenie tego?

Jw, wszyscy ubezpieczyciele stosują taką politykę, akurat współczynnik 1/3 nie jest standardem, ale 50% to bym powiedział że jest normalną polityką.

IMHO to nie jest przestępstwo, aczkolwiek jest to naganne moralnie że każdą złotówkę trzeba wyrwać siłą.

xymox

Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych TU ma obowiązek określić rozmiar szkody, jeżeli TU rozmyślnie zaniża rozmiar szkody (np. wbrew wyrokowi sądu stosuje stawkę 49 zł/rbh, zaniża o 30% wart. części z uzasadniem j.w. - bo w praktyce nie istnieją żadne zamienniki !!!) każdemu poszkodowanemu to jest to tylko naganne czy jednak łamanie prawa ?

Jeżeli TU wycenia nowe części na 70% to gdzie i co kupi i zamontuje warsztat, jak wykona prace lakiernicze gdy o 33% zaniżono materiał ?

Kto za to zapłaci ? Klient albo dopłaci albo kosztem jakości lub części powypadkowych (lub innych...) albo jedno i drugie !


Czy prokuratura lub inne Cxx nie powinno zweryfkować czy takie praktyki są masowe a jak są usunąć TU z rynku (wiele osób nie wie, że ponosi straty na OC bezprawnie) ?

Użytkownik

Kompletnie nie rozumiem do czego zmierzasz.
Napisałeś:
Pozwałeś ubezpieczyciela do sądu?

xymox

Jest wyrok sądu (akurat z mojego miasta) publikowany na stronach Rzecznika Ubezpieczonych , gdzie sąd stwierdza m.in., że stawka 50zł/rbh nie jest właściwa za prace blacharsko-lakiernicze i to już 2 lata temu...

Co do pozwu to TU jest na "dobrej" drodze...

Dodatkowo, polecam tekst z "Odszkodowanie w dwa dni" na Ekonomia | rp.pl -> wynika, że trend czy cel jest taki, że kasa "od ręki" za "naprawę chałupniczą", a jak nie to standardowa procedura ... czyli chyba przez sąd...

Użytkownik

Jeśli nie zgadzasz się z wyceną TU, to zgodnie z art. 6 kc, ciężar dowiedzenia wysokości poniesionej szkody leży po Twojej stronie.
Masz do wyboru, albo wstawiasz pojazd do serwisu i tam zlecasz wykonanie kosztorysu naprawy, albo wynajmujesz swojego rzeczoznawcę i na podstawie jego wyceny zgłaszasz roszczenie. W drugim przypadku zazwyczaj bez sądu się nie obejdzie.

xymox

@Dziadziuś
Mam wycenę biegłego sądowego - m.in. stąd wiem ile bez naciągania +/- powinna kosztować naprawa -> 3x więcej niż wycena TU. Przyczyny zaniżenia w 90% są pozamerytoryczne - specjalnie zaniżona stawka rbh, modyfikacja kosztorysu audatex -> materialy lakiernicze na -33% i części -30%, których zamienniki nie istnieją...

Pewnie ich sprocesuję, ale tak rażącego zaniżenia kosztorysu jeszcze nie widziałem...

A dodatkowo widać, że robią to umyślnie - więc pytam łamią np. art 16 ust 3 ustawy o ubezp. obowiązk. rozmyślnie zaniżając rozmiar szkody lub inne przepisy ustawy o działalności ubezpieczeniowej - co np. z wymaganą rzetelnością, działaniem na niekorzyść poszkodowanych itp itd ???

Na tej zasadzie TU może nie robić kosztorysów, zawracać głowę oględzinami proforma - strata czasu i pieniędzy -> lepiej zaproponować 100zł, a jak nie to do sądu - taki ma być system ubezpieczeniowy w Polsce ?

Użytkownik

Do swojego pojazdu?

xymox

Tak do swojego.