Ubezpieczenie kredytu hipotecznego. - Forum Prawne

Użytkownik

Tym razem ja mam pytanie do wszystkich forumowiczów.

Czy ktokolwiek z Was spotkał się z ubezpieczeniem na życie kredytobiorców kredytu hipotecznego/pożyczki hipotecznej w banku Millenium S.A.?

W OWU w § 1 ust. 4) zawarta jest definicja niezdolności do pracy:
Jest to "całkowita i trwała niezdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej w dowolnym zawodzie oraz do samodzielnej egzystencji, będącą rezultatem nieszczęśliwego wypadku, powstałą i utrzymującą się dłużej niż 180 dni w okresie odpowiedzialności PZU Życie SA".

Moje pytanie, czy ktokolwiek spotkał się z interpretacją w/w przepisu stosowaną przez ubezpieczyciela?

Jak ubezpieczyciel podchodzi do sytuacji, w której ubezpieczony był trwale niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji przez okres przekraczający 180 dni, ale w tym okresie przebywał najpierw na zasiłku chorobowym a następnie pobierał świadczenie rehabilitacyjne. Do pracy powrócił na własną prośbę (obawa przed jej utratą) po jakiś 8 miesiącach (przed zakończeniem pobierania świadczenia rehabilitacyjnego oraz przed staraniem się o rentę).

Ubezpieczony posiada Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z Powiatowego Zespołu ds Orzekania o Niepełnosprawności. Zaliczony został do znacznego stopnia oraz orzeczono konieczność stałej lub długotrwałej opieki. Orzeczenie wydano na okres 9 miesięcy.

Jak ubezpieczyciel podchodzi do takich sytuacji. Zgodnie z w/w OWU spełnił wszystkie wymogi, jakie stawia podana definicja "trwałej niezdolności do pracy". Do pracy powrócił ale już po upływie 180 dni. Gdyby nie było tego zastrzeżenia "180 dni" - wszystko byłoby jasne, a tak.......

Adesko

Sprawa faktycznie bardzo ciekawa. Co prawda nie miałem do czynienia z takim ubezpieczeniem, ale wg mnie istotna w tym wszystkim będzie interpretacja pojęcia "trwała" niezdolność do pracy. Jeśli jest to rozumiane tak jak w ubezpieczeniach społecznych (ZUS) to powrót do pracy po pewnym okresie powodowałby, że treść definicji nie byłaby w pełni zrealizowana.
Z drugiej strony w definicji jest zapis, że niezdolność ma się "utrzymywać" ponad 180 dni, co wskazywałoby, że niezdolność może być okresowa, byle byłaby dłuższa niż te 180 dni.

Z tego co napisałeś wynika, że faktycznie przypadek Poszkodowanego wyczerpuje wszystkie elementu definicji, ale przewidzieć co wymyśli ubezpieczyciel - bezcenne.

Użytkownik

Dzięki za odpowiedź.

Tym bardziej, że orzeczenia o stopniu niepełnosprawności wydaje Powiatowy Zespół ds Orzekania o Niepełnosprawności a ZUS takie orzeczenia wydaje jedynie dla potrzeb ubezpieczenia społecznego (renty, etc.). W treści przytoczonego przepisu nie ma śladu o tym, kto ma wydawać takie orzeczenie....

Już po moim wczorajszym poście dotarłem do wytycznych PZU Życie - niestety uważają oni, że poszkodowany musi mieć przyznaną rentę z tyt. całkowitej niezdolności oraz dodatkowo być niezdolny do samodzielnej egzystencji - opierają się więc na przepisach ZUS. Oczywiście nie byli w stanie mi odpowiedzieć gdzie to jest napisane, na jakiej podstawie, etc.... Przyznali jedynie, że faktycznie przepis jest niesprecyzowany.

Może jednak ktoś już miał z tym do czynienia i jego sprawa trafiła do sądu? Jestem bardzo ciekawy, jak do tego podszedł sąd.

Użytkownik

Odświeżam pytanie.