Potrzebna pomoc
Witam
Otóż mam pewien problem. Jakiś czas tematu, gdy wyjeżdżałem spod bloku, obok mnie przemknął dość szybko samochód. Nie obyło się bez uszkodzeń, jednak właściciel drugiego auta spisał tylko moje dane i numer ubezpieczenia. Ja osobiście nic nie podpisywałem. Policja także nie została wezwana. Na miejscu ustaliliśmy, iż zniszczeniu uległ tylni zderzak. Rozstaliśmy się i mieliśmy skontaktować ponownie. W związku z faktem, że zderzak tylko wypadł z kołków, naprawiłem to w wolnej chwili dość szybko o czym poinformowałem właściciela drugiego auta smsem. Ten jednak odpisał, iż okazało się, że uszkodzeniu uległy także inne rzeczy, jednak dziękuje za zderzak bo może poruszać się autem. Skąd mam mieć pewność, że to z mojej winy ? Kontakt z tym panem straciłem gdyż zgubiłem telefon i nie miałem jego numeru. Jednak po jakimś czasie przyszedł do mnie list, w którym owy mężczyzna napisał, iż auta oddał do swojego mechanika, który wszystko naprawił. Koszt 300zł. Dodał, że jeżeli w przeciągu dwóch tygodni kwota ta nie wpłynie na jego konto to złoży sprawe do sądu. Co z tym zrobić ? Może coś w ogóle wygrać ten człowiek w sądzie ? Nie znam sie,więc będę wdzięczny za jakieś szersze opinie.
Pozdrawiam
PS. Nie wiedziałem, do jakiej kategorii zaliczyć ten problem dlatego umieściłem to tutaj
|