kolizja nie z mojej winy a wypłata - Forum Prawne

leparkour

Witam wszystkich forumowiczów mam pewien problem otóż przedstawię wam moją sytuację.

Ostatnio miałem małą kolizje motocyklem jakiś "baran" zawracał na podwójnej ciągłej no i niestety nie wyhamowałem ( nie jechałem szybko max 60km/h) uderzyłem w tył samochodu motor dość ostro poturbowany spisaliśmy oświadczenie że wypadek był z jego winy (nie podpisałem się jeszcze pod tym oświadczeniem)

1. Nie mam kategorii A tylko posiadam prawko B
2. Nie miałem przerejestrowanego motocyklu
3. Na oświadczeniu jest że wypadek ewidentnie z jego winy

Otóż jak wygląda moja sytuacja czy mogę się starać o pieniądze z ubezpieczenia na naprawe motocykla ?

Proszę bardzo o pomoc ponieważ nie mam kogo się poradzić

karambol

Jeśli sprawca potwierdzi swoją winę ubezpieczycielowi,to ten nie może odmówić Ci wypłaty odszkodowania.Lepiej jednak było wezwać policję, chociaż to skończyłoby się mandatem za brak uprawnień.

leparkour

A w przypadku braku prawa jazdy kat A jak to się ma do ubezpieczenia ? teoretycznie nie powinno mnie być na drodze. Mogą żądać pokazania prawa jazdy ?

KronX

Teoretycznie nie ma to znaczenia, ale ja nie jestem pewien, czy TU nie podważy całkowitej winy kierowcy. Nie mówię tu o braku uprawnień, ale o samej sytuacji.

leparkour

a jak motor miałem nieprzerejestrowany ?

KronX

Jeśli zostanie uznana wina drugiego z kierowców, to teoretycznie nie jest to podstawa, do odmowy wypłaty odszkodowania.

leparkour

aha czyli teoretycznie powinienem dostać odszkodowanie zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce :/