Błąd w oświadczeniu, brak potwierdzenia szkody, a finalnie odmowa - Forum Prawne

filipgp

Na początku sierpnia mój samochód został uszkodzony w stłuczce. Nauczony doświadczeniem, powinienem wezwać Policję, ale w tamtym momencie nie mogłem pozwolić sobie na oczekiwanie na nią (pierwszy dzień pracy przy bardzo ważnym projekcie). Sprawdza wziął na siebie całą winę i własnoręcznie napisał oświadczenie, jak się okazało z błędem w numerze rejestracyjnym mojego samochodu (WB 0123F zamiast WB 01234F (numery przykładowe)). W związku z tym, po oględzinach, negocjacji wypłaty, po równo 30 dniach ubezpieczyciel stwierdził, że z przyczyn formalnych odmawia mi wypłaty odszkodowania. Sprawca nie odesłał również potwierdzenia szkody (telefon dziś miał również wyłączony). Kwota nie jest bardzo duża, około 3500 zł, ale dość istotna dla mnie. Co w takiej sytuacji mogę zrobić?

Posiadam:
Zdjęcie dowodu osobistego, rejestracyjnego, polisy, zdjęcia obu samochodów z miejsca wypadku, ręcznie napisane oświadczenie przez sprawcę, z podpisem, wycenę naprawy.

gośćforum33

Niech Pan się odwoła i wyjaśni błąd.

filipgp

Ok, tylko na co się powołać, bo w sumie błąd w rejestracji jest ewidentny (przy czym widać, że numer jest błędny, bo w takiej konfiguracji numery rejestracyjne nie były stosowane)

lobo.

Ubezpieczalnie już niedługo będą dawać odmowy za oświadczenie pisane nie tym kolorem długopisu którego oni używają.
Powołaj się na to że to zwykła literówka, jak będą robić problemy przez jakaś kancelarię napiszcie wezwanie do zapłaty na kwotę którą wyliczył ubezpieczyciel

filipgp

Póki co napisałem odwołanie, powołując się na art. 817 kodeksu cywilnego, wyrok SN sygn. akt V CKN 1134/00 i na dołączone zdjęcia ze znacznikiem GPS. Zobaczymy. Ostatecznie to zawsze pozew cywilny o zapłatę od sprawcy i tyle... W każdym razie, jeśli tylko możecie, czekajcie na Policję...