czy to błąd lekarski???
Witam.
jednym z elementów leczenia hematologicznego są punkcje lędźwiowe-wlew cytostatyku do kanału rdzeniowego.Po jednej z takich punkcji nastąpił u córki wylew krwii do kanału rdzeniowego skutkujący niedowładem. Od zdarzenia minęło 2,5 roku. Córka do końca życia będzie borykać się ze skótkami tej punkcji. Lekarz który wykonał punkcję nie popełnił błędu moim zdaniem. Jednak we wcześniejszych punkcjach córka często krwawiła podskórnie, bez żadnych większych konsekwencji ,ale nie wiem czy być może lekarz nie powinien był już wówczas zastanowić się nad tym.Oczywiście fakt ten nie jest udokumentowany. Przed każdym zabiegiem punkcji podpisywałam dokument ,że się na nią zgadzam i wiem o ryzyku o możliwych powikłaniach. Po wszystkim powiedziano nam, że miałyśmy pecha, że córkę spotkało bardzo rzadkie powikłanie.....zdarzenie niedługo się przedawni a mnie nurtuje cały czas myśl,czy być może to było zaniedbanie i powinnam postarać się o jakieś odszkodowanie dla córki...Byłabym wdzięczna za radę.
Anna
|