wypadek przy pracy przy umowie o dzieło
Witam, proszę o pomoc w następującej sprawie:
ok. miesiąc temu pracowałam na umowę o dzieło jako tłumacz na budowie przy czym wykonywana przeze mnie praca miała wszelkie cechy umowy o pracę. W czasie wykonywania pracy, w miejscu wykonywania pracy miałam wypadek - potknęłam się o grodzicę i rozbiłam sobie kolano. Nie został sporządzony protokół ani nic, ale mam świadków. Tamtego dnia pracowałam jeszcze przez kilka godzin w stanie lekkiego szoku, kiedy przestałam móc się utrzymać na nogach, pojechałam prywatnie do lekarza, który po wykonaniu TYLKO rentgenu i bardzo pobieżnych oględzinach stwierdził stłuczenie i brak uszkodzeń kości. Po weekendzie wróciłam do pracy - no bo przecież nie miałam żadnego zwolnienia - i pracowałam (z ciągłym bólem i kulejąc) jeszcze 2 tygodnie. Przy braku poprawy poszłam do lekarza, po zrobieniu usg okazało się, że mam uszkodzone więzadło w miejscu urazu, na rozpoznaniu mam stwierdzone, że prawdopodobnie w wyniku urazu bezpośredniego.
Uszkodzenie nie jest na tyle duże żeby leczyć je operacyjnie, natomiast wg mojego lekarza regeneracja może potrwać jeszcze dobrych parę tygodni albo i miesięcy, cierpię na ciągły ból, mam trudności z chodzeniem. Zalecono mi na razie tylko jak najmniej chodzić, także praktycznie nie ponoszę prawie żadnych kosztów leczenia, natomiast szkoda jaką ponoszę to długotrwały dyskomfort, niemożność prowadzenia normalnego trybu życia, niemożność podjęcia przez dłuższy czas większości rodzajów pracy.
Z pracy odeszłam natychmiast po tym jak dowiedziałam się, że mam uszkodzone więzadło, do końca umowy pozostawało mi wtedy półtora tygodnia. Pracodawca podjął decyzję, że wypłaci mi całość ustalonej kwoty, również za okres, kiedy już nie pracowałam.
Mija drugi tydzień od daty końca mojej umowy, siedzę uziemiona w domu z ciągłym bólem, nie wiem, kiedy będę w stanie znowu podjąć pracę.
Proszę o poradę, czy mogę dochodzić od pracodawcy czegoś więcej, jakiegoś odszkodowania?
Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale w dniu wypadku byłam jeszcze ubezpieczona w ZUSie z tytułu umowy o pracę z poprzednim pracodawcą, to był bodajże przedostatni dzień trwania tego ubezpieczenia. Później nie miałam już żadnego ubezpieczenia. Praca była wykonywana w niebezpiecznych warunkach (budowa). Firma ma chyba jakieś ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, ale nie wiem nic więcej na ten temat.
Z góry dziękuję za pomoc.
|