Witam,
W 06.2012 zawarlem niekorzystna dla siebie umowe (brak jasno zdefiniowanych funkcjonalnosci na stronie) jako wykonawca. Umowa zostala zawarta pomiedzy dwoma osobami fizycznymi na kwote 2000 na wykonianie strony internetowej. Termin wykonania miesiac. Strona byla tworzona, a w trakcie byly dosylane poprawki oraz nowe funkcjonalnosci, i tak az do grudnia. Calosc nie jest aktualnie dokonczona (jest jakies 80% tego co mialo byc zrobione). W grudniu zaproponowalem rozwiazanie umowy zwracajac koszta poniesione przez Zamawiajacego (domena, hosting itp). Ten jednak nalega na dokonczenie umowy, wykorzystując niska cene za jaka zgodzilem sie wykonac dzielo.
W styczniu Zleceniodawca wyslal pismo ponaglajace i powolal sie na art. 636 par. 1 k.c. straszac ze zleci wykonanie dziela za
kw 20000zl innej firmie.
Moje pytanie jest nastepujace:
Jaki dziala w/w art? Czy Zamawiajacy moze sobie pojsc do pierwszej lepszej firmy (podejzwam ze znajomego) i wycenic projekt na duzo wieksza sume? Czy w takim wypadku Zamawiajacy moze zlecic takiej firmie wykonanie dziela, a mi firma ta wystawi rachunek?
ps. w umowie brak jakichkolwiek informacji o karach oraz rozwiazywaniu umowy.