Umowa o wykonanie strony - problem z klientem
Witam na dole dołączam umowe, którą posiadam z "klientem".
Otóż mam problem z tym klientem i to dość spory ponieważ przez cały okres zlecenia utrudniał mi w wykonaniu strony, Nie otrzymałem żadnego projektu. Zawsze gdy pytałem czy to może być tak czy tak nie otzrymywałem wiadomości bo klient poprostu nie miał czasu, ale jeśli ktoś zleca stronę za pare tys. to raczej powinnien chociaż godzine znależć przez półtora miesiąca żeby sprawdzić mechanizmy prawda?
Pisałem wiele razy że jeśli pod koniec zlecenia okaże się nie tak tzn. z mechanizmami bo Pani nie miała czasu na sprawdzenie nie będę już tego poprawiał, pisałem tak co najmiej 3 razy. A teraz domaga się nie wiadomo jakiś zmian czy muszę je wykonywać ? Skoro pisałem tak jak napisałem powyżej? także prosiłem wielokrotnie o sprawdzenie mechanizmów i było to przedłużane ciągle...
Inna sprawa w umowie piszę że zamawiający ma 3 dni na akceptacje strony. Ja teraz w piątek wieczorem oddałem do akceptacji i nadal to przedłuża o więcej dni.. Czy w takim razie muszę dalej stronę poprawiać? skoro tak postępuje zemną ? Także zostałem obrażany delikatnie od tej Pani i czy na tej podstawie mógłbym zerwać umowe? bo jak widać umowa jest bardzo źle sporządzona i wszystkie kary jak by na mnie... ale jeśli mnie obrażała i utrudniała współprace to mam prawo zerwać umowe i żadać zapłaty należnego wynagrodzenia prawda? Nawet chyba na podstawie utrudnianiu w współpracy ( w dokończeniu strony ) mogę zerwać umowe? bo wiadomo że bez opini klienta ciężko stronę robić na oko "spodoba się albo nie ryzyk fizyk"
Projekt strony miałbyć robiony w locie na bieżąco, Pani miała poświecać czas, aby mi na maile odpisywać lecz tego nie zrobiła... teraz znajduje czas, aby napisać że to nie tak miało być i przedłuża wszystko i wymusza niektóre rzeczy.
Więc moje pytania:
- Czy muszę poprawiać tak jak klient chce? nimo że przez półtora miesiąca miała gdzieś stronę?
- Czy mam prawo na podstawie utrudnianiu współpracy zerwać umowe i żadąć jakąś część wynagrodzenia ( adewatną do zrobionej już strony ) ?
Poprostu chciałbym, aby zapłaciła mi za swoją prace i przestała mieć pretensje że to miało byc tak czy tak bo ona nie miała czasu.. Jak ja bym nie miał czasu odrazu kary by chciała.. do końca umowy nie jest dużo ale jak ona zechce poprawiać wszystko to się ja nie wyrobie w terminie to jest jak szukanie dziury w całym. A wgl powinna mi jakiś projekt dać na początku, a ja nic nie dostałem jedynie pretensje i obraże.
Pozdrawiam i mam nadzieje że kktoś chociaż jakoś doradzi mi.
Z góry dziękuje za pomoc...
|