Jak uniknąć problemów przy ustnym rozwiązaniu umowy przez zleceniodawce? - Forum Prawne

lotharrr

Pracuję na umowę zlecenie w callcenter, a właściwie pracowałem, sam nie wiem. Teamliderka to furiatka i czasami zwalnia bez racjonalnego powodu według swojego upodobania. Niby ma do tego prawo bo zapisy są niekorzystne dla nas, a z jej strony nie obowiązuje okres wypowiedzenia. Powiedziała mi ustnie już tu nie pracujesz. Następnego dnia rano pojawiłem się w biurze by to wyjaśnić, a może jej się odwidziało, ona powiedziała opryskliwie, że mam nie przychodzić i nie będę dopuszczony do stanowiska komputera. Nic nie dostałem na papierze.

1. Mogę spokojnie nie przychodzić i dostanę normalnie proporcjonalne wynagrodzenie za przepracowaną połowę lutego?
2. Boję się sytuacji, że wredna potem wszystkiego się wyprze i naliczy mi kary umowne za niepojawienie się w pracy czy coś.

Rovan

Zażądaj wypowiedzenia na piśmie.

lotharrr

Ale jak zażądać jak ostatnio pokazano mi gdzie są drzwi? Jakbym chciał to załatwić pisemnie to mijają dni. Może będzie rozwiązanie na papierze za parę dni (pn?), ale obawiam się krzywego numeru, że potem będzie udawać, że nie zabraniała mi przychodzić do pracy i nałoży kare umowne za niestawienie się. Babka jest jakaś cyniczna, wcześniej zdarzało się, że mówiła coś, a potem oficjalnie coś zupełnie przeciwnego. Chciałem mieć jakiś dowód, napisałem smsa, "nawiązując do poprzedniej rozmowy jak rozumiem mam już nie przychodzić do pracy", ale nie odpisała.

lotharrr

Hej, moje pytania aktualne, macie jakieś rady przed jutrzejszym dniem?

Rovan

Art. 77 par. 2 KC
Zatem powtórzę - zażądaj wypowiedzenia na piśmie, masz do niego prawo.

lotharrr

Tylko, że oni mi wypowiadają umowę, nie ja im. Najpierw dostałem ustną informację. Nie mam do liderki żadnego zaufania i ustnych decyzji ona zawsze może się wyprzeć. Przyszedłem następnego dnia (śr) by to wyjaśnić, ale tylko swoje powtórzyła, a ja nie dostałem żadnego potwierdzenia na piśmie. Może powinienem stać kilka godzin przy biurku aż nie dostanę rozwiązania z ich strony? Pytam poważnie z pewną bezradnością :/ . Potem pisałem sms i dzwoniłem, ale bez odpowiedzi. Nie byłem kilka dni w pracy teraz choć raz właśnie przyszedłem by to wyjaśnić, ale nie zostałem dopuszczony do miejsca pracy. Nawet jakbym jutro dostał wypowiedzenie z jutrzejszą datą to obawiam się kary za tamte dni jak będzie słowo przeciwko słowu, że niby wcale nie zabroniła mi pracować.

Rovan

Nie ma znaczenia, która ze stron wypowiada umowę. Jeśli umowa została zawarta na piśmie, również wypowiedziana musi być na piśmie.