Co mogę zrobić z niesolidnym wykonawcą remontu mieszkania?
Witam, proszę o jakieś porady w związku z niewłaściwym wykonywaniem prac przez wykonawcę remontu w moim mieszkaniu. W czerwcu firma ta podjęła się remonteu mojego mieszkania "pod klucz". Termin wykonania prac minął 31 Lipca. Zgodnie z naszą umową za każdy dzień opóźnienia wykonawca powinien zapłacić karę w wysokości 50zl za każdy dzień opóźnienia. Szefem tej firmy jest Ukrainiec zatrudniający do pracy Gruzinów, którzy najwidoczniej nie posiadają odpowiednich kwalifikacji do wykonania powierzonych robót. Przy wylewce zalali sąsiada z dołu, zniszczyli nowe drzwi wewnętrzne (3 skrzydła drzwiowe), zmarnowali farby, malując tak że zostały mocno widoczne smugi i niedoskonałości. Na dzień 07.10.2022r wycenilem zmarnowane materiały i kwotę należną za opóźnienia na prawie 6000zl. Rozliczam się z tą firmą etapowo za wykonaną pracę. Do zapłaty pozostało mi jeszcze 9400zl. Pracownicy nie dbają o porządek na mieszkaniu mimo iż często tam przychodzę i zwracam uwagę na ich zaniedbania (niezabezpieczone parapety, płytki w łazience, śmieci itp..). Chłopaki przyjeżdżają nieraz na 2-3 godziny na mieszkanie i prawie nic nie robią, szef nie odbiera ode mnie telefonów i pociska mi ciągle jakieś wymówki. Nie wiem co mam robić, w jaki sposób zmusić go żeby traktowal to zlecenie poważnie i dokończył prawidłowo remont? Czy muszę wysłać do niego jakieś oficjalne wezwanie do prawidłowego wykonania prac? Boje się że za jakiś czas kwota kary za opóźnienie przerośnie moja należność względem tej firmy i po prostu porzucą pracę a ja zostanę z rozgrzebanym mieszkaniem na zimę. Nie wiem też jak sprawa ma się z rozwiązaniem umowy. Czytałem gdzieś że można wynająć inną firmę do wykończenia i obciążyć kosztami nierzetelna firme która z umowy się nie wywiązała. Bardzo proszę o porady co mogę i co powinienem zrobić w tej sytuacji ? Przepraszam za chaotycznie napisany post, ale w głowie tyle mysli i stresu z tym co się dzieje że nie mam już po prostu siły..
Jeszcze w sumie jedno pytanie, jak rozlicza się karę umowna w takim wypadku? Czy powinienem zapłacić faktury za pracę gdyby firma jednak skończyła roboty i później od nich oczekiwać zwrotu? Czy może to się jakoś potrąca? I czy ja od tej kary muszę zapłacić podatek?
|