Witam!
Sytuacja wygląda następująco:
- Zmarli mi rodzice = odziedziczyłem spadek wraz bratem, w tym mieszkanie o co pytam.
- Porobiliśmy te wnioski w US itd. (tam jest 6 miesięcy od śmierci itd. itd.).
A moje pytanie brzmi jak wygląda to odnośnie darowizny:
- Wiem, że numery KS są potrzebne - to mam.
- Postanowienia sądowe - to mam. PYTANIE: - ZAŚWIADCZENIE Z US, ŻE PODATEK OD SPADKU PO OJCU I MATCE ZOSTAŁ ZAPŁACONY.
- Tak jak wyżej napisałem, jedynie do US, jakieś pisemka składałem, nikt z nas nic nie płacił. Jak to wygląda jakbym bratu chciał oddać w ramach darowizny 50% mieszkania? Kto ma płacić, czy ktokolwiek musi płacić? Czy ja i on muszę składać wniosek, czy tylko jedna osoba?
- Wartość mieszkania potrzebna? (to dowiedziałem się od notariusza).
PS.
Z góry dziękuję za odpowiedź, jestem na tym forum od 2011.