Witam, piszę do Państwa z zapytaniem w sprawie firmy wymienionej w tytule tej wiadomości. Wszystkie nasze kontakty odbywały się przez telefon, nic nie podpisywałem, nie dostałem informacji od konsultanta że rozmowa jest aktywowana. Pod wpływem emocji podałem im dane swojej karty kredytowej aby ściągnąć połowę z 400 euro które jest wymagane by rozpocząć pierwszy krok w celu emigracji do Kanady. 200 euro zostało ściągnięte, w porządku, dostałem informację z linkiem do strony gdzie trzeb wypełnić kwestionariusz, podać zdjęcia paszportu, rachunek potwierdzający mój adres i ogólnie dane o sobie, o wykształceniu i tak dalej, po wpisaniu wszystkich danych dostałem informację z systemu że 3 pola nie zostały uzupełnione prawidłowo, takie jak numer telefonu domowego, drugie imię i jeśli dobrze zrozumiałem to czy posiadam jakieś dzieci. Jak złożyłem zapytanie do konsultanta ( który rzeczywiście jest akredytowany na konsulatu imigracyjnego w Kanadzie
iccrc-crcic) kontakt z nim się urwał, miał do mnie zadzwonić w niedzielę o 16 w celu poinformowania mnie o wyniku mojej zdolności do podjęcia pracy w Kanadzie, proces przedstawienia tych wniosków trwa 3-4 dni, i właśnie w niedzielę ma być pobrana z karty kredytowej druga część należności, z tym że podczas naszej rozmowy wywnioskowałem że do czasu aż dostanę wynik mogę dostać pełen zwrot pieniędzy które zostały pobrane z konta. Karta kredytowa została zastrzeżona. Stąd pytanie, w którą stronę pójść by odzyskać środki? Bądź czy mogę śmiało trwać na swoim że rezygnuję z oferty ponieważ kwestionariusz nie został skompletowany, a który jest potrzebny by ukończyć 1 etap?
Pozdrawiam, Bubek00