allegro-przedmiot niby niezgodny z opisem

  • Autor wątku Autor wątku c00k3h
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
C

c00k3h

Nowy użytkownik
Dołączył
01.2010
Odpowiedzi
12
Witam. Piszę z telefonu więc przepraszam was za błędy.
Piszę do was z prośbą o pomoc w następującym problemie .
W serwisie allegro sprzedalem przedmiot o wartości 500zl. Byl on sprawny i zgodny z opisem. Dzisiaj paczka doszła do kupującego, i mowi mi ze nie działa tak jak powinien, że sprzedałem mu przedmiot niezgodny z opisem aukcji ,chce zwrotu pieniędzy. Problem w tym ze tych pieniędzy już nie mam, a on mi grozi sądem. Co teraz mogę zrobić? Czy jeżeli by mnie pozwal, czy mógłbym się bronić argumentami typu sprzęt był sprawny przed wysylka, i że to z jego winy coś nie działa? Co jeszcze mógłbym zrobić w tej sprawie?
 
przeczytałem, ale średnio tam znalazłem co szukałem. Chyba że ślepy jestem.
 
dobra, opisze na nowo. Ja, czyli sprzedawca, sprzedałem przedmiot poprzez opcje kup teraz za kwotę 500zl. Przedmiot zostal zakupiony w sobote 19. wpłate otrzymałem 21 poniedziałek, następnego dnia kurier przyszedł po paczkę. dzis czyli środa 23 paczka doszła. Przedmiotem byl działający laptop bez ukrytych usterek. ta seria laptopów sama z siebie jest wadliwa i czesto sie psuja. po odebraniu paczki konsument odczekal godzinę od odebrania, po czym go włączył. tutaj, jak mi powiedział, matryca sie nie włączała. napisal do mnie z pytaniem czemu nie dziala, i czemu wysłałem mu towar niezgodny z opisem(a byl zgodny! ) powiedział ze sprzęt nie dziala i chce zwrotu kasy, lecz ja nie chcem tego zrobic z racji iz uwazam ze on cos mogl zrobic z laptopem, oraz pieniędzy otrzymanych od niego juz nie posiadam. zagroził mi sądem i blokadą konta allegro.
nie wiem co mam robic w tej sprawie, konsument powiedział ze weźmie laptopa do serwisu aby zdiagnozowac usterke, i ewentualnie naprawi ponosząc koszty jesli bedzie to ok. 100zl(co do ceny to wątpię ze bedzie ponizej 300zl).
Prosze o porade w tej sprawie, chcialbym wiedziec czy moze mnie pozwac do sądu, i jakimi argumentami miałbym sie bronić, czy moze jest jakis inny sposob aby sobie z tym poradzić.
dziekuje za ewentualna pomoc i przepraszam za błędy, pisze z telefonu i autokorekta miesza mi z tekstem...
 
Ehh.. jak rozumiem skoro on był konsumentem to Pan jest w tym stosunku prawnym przedsiębiorcą (czyli sprzedawał Pan laptopa w ramach działalności gospodarczej).

ps. nie rozumiem, jaki jest problem z wypełnieniem szablonu linkowanego.
 
c00k3h napisał:
ta seria laptopów sama z siebie jest wadliwa i czesto sie psuja.

Czyli wiedział Pan o tym, iż sprzęt może mieć ukryte wady.
A pytał się Pan, co w sprzęcie konkretnie "nie działa"?
 
Albo, miał takiego samego laptopa i coś podmienił. Wiem z własnego doświadczenia, że ludzie podmieniają. Ode mnie ktoś kupił xboxa360 kilka dni potem piszę, że nie działa i chce zwrotu pieniędzy. Więc napisałem niech go przyśle to ja odeśle pieniądze, i co się okazało w środku siedziała nie moja płyta główna(nie zgadzał się nr seryjny) tylko jakaś opalana opalarką.
 
Powrót
Góra